Spotkanie Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu zakończyło się nieoczekiwanym fiaskiem. Jak relacjonuje CNN, rozmowy miały dotyczyć m.in. porozumienia w sprawie metali ziem rzadkich, ale szybko przerodziły się w ostrą wymianę zdań. Jak przypomina "Fakt", Trump zarzucił Zełenskiemu brak szacunku i oskarżył go o "igranie z III wojną światową".
Marcin Gortat, były koszykarz NBA, nie krył swojego oburzenia po piątkowych wydarzeniach. Na platformie X skomentował krótko: "Wstyd!", wyrażając swoje krytyczne stanowisko wobec amerykańskiego prezydenta.
Jak zauważa "Fakt", każdy, kto śledzi aktywność Marcina Gortata, doskonale wie, że nie pała on szczególną sympatią do obecnego amerykańskiego przywódcy. Jak przypomina dziennik, jakiś czastemy Gortat nazwał Trumpa "klaunem". Wcześniej mówił także, że Trump "sam się ośmiesza".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Napięcia w Gabinecie Owalnym
Podczas spotkania w Gabinecie Owalnym Donald Trump i J.D. Vance oskarżyli Wołodymyra Zełenskiego o brak wdzięczności za amerykańską pomoc. Zełenski wielokrotnie dziękował USA za wsparcie, co potwierdzają analizy CNN. Mimo napięć Zełenski podkreślał potrzebę współpracy i wyrażał wdzięczność za amerykańskie wsparcie.
Finał spotkania Trumpa z Zełenskim wywołał zaniepokojenie w krajach bałtyckich, tym bardziej że Trump planuje zacieśnić relacje z Putinem. Rosną obawy, że Trump mógłby ograniczyć pomoc dla Ukrainy, co osłabiłoby jej obronę. Zerwanie współpracy wywiadowczej z USA byłoby dla Ukrainy dużym ciosem. Amerykańskie rozpoznanie jest kluczowe dla obrony Ukrainy, a jego brak mógłby osłabić jej pozycję.
Po spotkaniu w Białym Domu prezydenci obu krajów mieli wziąć udział we wspólnej konferencji prasowej. Ta została jednak odwołana. Źródła CNN wskazują także, że po kłótni Trump zerwał rozmowy i wyprosił ukraińską delegację.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.