Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Gorzej niż w 1997 r. W Chomiąży ocalały tylko trzy domy

28

– Przyszło tragicznie szybko, nikt się tego nie spodziewał. Ci, co przeżyli tutaj 97 r., pamiętają, że to szło wolno – mówi portalowi nto.pl sołtys wsi Chomiąża, w której woda oszczędziła jedynie trzy domy. Niemal w całym powiecie głubczyckim trwa szacowanie strat.

Gorzej niż w 1997 r. W Chomiąży ocalały tylko trzy domy
Powódź w powiece głubczyckim. Mieszkańcy wspominają 1997 r. (Google Maps, X)

W powiecie głubczyckim 14 września ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe dla wszystkich gmin. Po kilkudniowej walce z żywiołem w najtrudniejszej sytuacji znalazły się m.in. miejscowości Chomiąża, Krasne Pole i Opawica.

Woda zalała domy i w kilka chwil zabrała mieszkańcom dorobek ich życia. Uszkodziła też m.in. świetlice i place zabaw, zniszczyła drogi oraz mosty. W poniedziałek, 16 września rozpoczęto szacowanie strat. Już teraz wiadomo, że odbudowa tego, co zostało uszkodzone, potrwa wiele lat.

Według nto.pl, w Chomiąży woda oszczędziła jedynie trzy domy, a zalanych zostało ponad 60 budynków. Zdaniem mieszkańców wsi, doświadczonych powodzią w 1997 r., teraz sytuacja była jeszcze trudniejsza.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wstrząsające relacje mieszkańców. "Nie ma co zbierać, wszystko jest zniszczone"
Przyszło tragicznie szybko, nikt się tego nie spodziewał. Ci co przeżyli tutaj 97., pamiętają, że to szło wolno. Wtedy w Opawicy już zalewało, u nas jeszcze nie. Teraz szybko przybywało z godziny na godzinę. W sobotę o 4. rano wody było tak jak teraz, a w przeciągu trzech godzin już była na drodze. Woziłem piasek to przynajmniej zabezpieczyliśmy ludziom wejścia do chałup – mówi nto.pl sołtys Chomiąży.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Powódź z 1997 r. wspominają również mieszkańcy Krasnego Pola. Zarówno wtedy, jak i teraz, większość mieszkańców mimo zagrożenia postanowiła pozostać w swoich domach. – (...) Tak jak w 1997 roku woda wystąpiła z koryta przy moście w Lenarcicach. Zostaliśmy w naszych domach jak na wyspie, rzeka opływała nas z dwóch stron – relacjonuje nto.pl sołtys wsi.

Powódź w powiecie głubczyckim. Służby działały opieszale?

Pan Jacek, jeden z mieszkańców Chomiąży i ojciec dwójki małych dzieci, zarzuca służbom opieszałość i brak zainteresowania. Jego rodzina ewakuowała się dzięki pomocy prywatnej osoby.

Fala do nas dotarła około 11.00. Od razu dzwoniłem do służb, że potrzebuję pomoc, bo jestem sam z dwójką małych dzieci. Niestety żadna pomoc nie dotarła. Chodziło mi o ewakuację. Dopiero prywatna osoba dżipem, przez pola, dotarła do nas i udało się wywieźć dzieci. Byłem tutaj w sobotę, niedzielę, ale nikt tutaj nie zaglądał, nie pytał, nie patrzył co się u nas dzieje. Jedynie kilka razy przelatywał helikopter – twierdzi mężczyzna.

Podobne głosy słychać również w okolicznych miejscowościach. Zdaniem jednego z mieszkańców Opawicy, ludzi pozostawiono samym sobie na kilka godzin. – (...) Od 7 rano do 13 pracowaliśmy sami. Sto worków miałem swoich, drugą setkę miał sąsiad. Resztę nam dowozili. Dopiero później dołączyli do nas strażacy – przekonuje rozmówca nto.pl.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: APOL
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić