- Co się stanie, jeśli Komisja Europejska rozpocznie trzecią wojnę światową? Jeśli do tego dojdzie, będziemy bronić naszych praw wszelką bronią, która jest w naszej dyspozycji – mówił Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla "Financial Times".
Przeczytaj także: Kontrowersyjny wywiad Morawieckiego. Światowe media grzmią
Na słowa Mateusza Morawieckiego zareagował Alexander De Croo. Premier Belgii poruszył ten temat w swoim przemówieniu w Kolegium Europejskim, ostrzegając przed ryzykiem "erozji liberalnej demokracji".
Przeczytaj także: Minister opuszcza rząd Morawieckiego. Zdradził powód
Polega ona na ludzkiej przyzwoitości, wolności osobistej i pozwalaniu ludziom, niezależnie od tego, na którą ścieżkę życiową się zdecydują, by żyli w sposób wolny, wspólnie, w jednym społeczeństwie – mówił De Croo.
Belgijski premier zarzucił Mateuszowi Morawieckiemu, że z jednej strony oczekuje pieniędzy od UE, a z drugiej – odrzuca wartości, które przyświecają organizacji. Oskarżył także premiera Polski, że mówiąc o III wojnie światowej, nie tylko "igra z ogniem", lecz wszczyna konflikty z innymi europejskimi państwami w imię wewnętrznych rozrywek politycznych.
Przeczytaj także: Ostre słowa Morawieckiego. Poseł prawicy: "Złapał Kozak Tatarzyna"
Nie można domagać się pieniędzy, a odrzucać wartości. (...) Tym, którzy podżegają w wywiadach i uważają, że będą wypowiadać na łamach "Financial Times" nową wojnę światową, chcę powiedzieć jedno: gracie w niebezpieczną grę. Gdy toczycie wojnę z naszymi europejskimi kolegami w imię wewnętrznych rozgrywek politycznych, to igracie z ogniem – podkreślił Alexander De Croo w Kolegium Europejskim.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.