Rafał Strzelec
Rafał Strzelec| 

Grecy piszą o Polsce. Katastrofalna sytuacja. "Największy spadek"

176

Portal tanea.gr przeanalizował na bazie danych Eurostatu, jak wyglądają uprawy ziemniaków w ostatnich latach w krajach Unii Europejskiej. Okazuje się, że Polska jest państwem, w którym drastycznie spadła powierzchnia upraw. Nasz kraj przoduje pod tym względem w Europie.

Grecy piszą o Polsce. Katastrofalna sytuacja. "Największy spadek"
Spadek produkcji warzyw. Szokujące dane na temat Polski (Getty Images, gilaxia)

W 2023 roku produkcja ziemniaków w krajach Unii Europejskiej wyniosła 48,3 mln ton. W porównaniu do 2022 roku nastąpił wzrost, bowiem wówczas odnotowano uprawy na poziomie 47,5 mln ton. Jednak ogólny trend ukazujący, jak wygląda sytuacja na przestrzeni ostatnich 20 lat, nie jest korzystny.

Jak wynika z danych Eurostatu, produkcja ziemniaków spadła na przestrzeni dwóch dekad. W 2023 roku wyprodukowano o 27,9 mln ton mniej bulwy niż w 2000 r. To spadek o 36,7% w całej UE.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wspiął się na wieżę Eiffla. Świadek od razu chwycił za telefon

Spadek produkcji jest silnie skorelowany ze spadkiem powierzchni upraw ziemniaków w UE. Zmniejszyła się ona o ponad połowę z 3 mln ha do 1,3 mln ha w latach 2000 - 2023. Co ciekawe, to w Polsce ten spadek jest największy. W ciągu 23 lat zniknęło 84,9% powierzchni upraw - to najwięcej we Wspólnocie. Grecy również donoszą, że także u nich upraw ziemniaków jest mniej, dlatego muszą je importować z zagranicy. Problem w tym, że zaczyna ich brakować.

Mniej ziemniaków. Powodem zmiany klimatyczne?

Z czego wynika mniejsza powierzchnia upraw, a co za tym idzie mniejsza ilość ziemniaków? Grecki portal tanea.gr wskazuje na zmiany klimatyczne. Chodzi przede wszystkim o niedobór wody i susze. Grecy dostrzegają, że nie tylko ziemniaki, które tradycyjnie pojawiają się na stołach, mogą być towarem deficytowym.

Jak czytamy, ekstremalne temperatury i warunki pogodowe siały także spustoszenie w uprawach ogrodniczych, drzewiastych i winorośli, ograniczając ich produkcję. Skok cen oliwy z oliwek w ciągu ostatnich dwóch lat jest typowym przykładem tych skutków

Niestety, w ostatnich miesiącach rozwijają się również choroby dotykające zwierzęta hodowlane - kozy i owce. Może to spowodować problemy związane z produkcją serów i przetworów mlecznych.

Spadek podaży produktów będzie powodował wzrost ich cen. Jest to już zauważalne, bowiem przykładowo ceny pomidorów wzrosły o 36,36% w porównaniu do 2022 roku.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić