oprac. Aneta Polak| 

Grecy zatrzymali kilku mężczyzn. Mówili, że są Polakami i Czechami

48

Do zatrzymania czterech mężczyzn pochodzenia syryjskiego doszło na lotnisku w Salonikach. Mężczyźni próbowali dostać się do Niemiec, posługując się fałszywymi dokumentami tożsamości. Podawali się za Polaków i Czechów.

Grecy zatrzymali kilku mężczyzn. Mówili, że są Polakami i Czechami
Syryjczycy udawali Czechów i Polaków, żeby dostać się do Niemiec (Getty Images)

W poniedziałek, 12 sierpnia greccy policjanci zatrzymali czterech mężczyzn pochodzenia syryjskiego w wieku 33, 35, 37 i 45 lat. Do zatrzymania doszło na lotnisku w Salonikach. O sprawie informuje grecki portal lawandorder.gr.

Mężczyźni chcieli dostać się do Niemiec, posługując się przy tym fałszywymi dokumentami tożsamości. Okazuje się, że podawali się za Polaków i Czechów.

Funkcjonariusze Wydziału Bezpieczeństwa Departamentu Policji Portu Lotniczego w Salonikach aresztowali cztery osoby za posiadanie i używanie fałszywych dokumentów, a zatrzymane osoby zostaną doprowadzone do właściwych organów sądowych - podaje portal lawandorder.gr.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polacy uwielbiają tak wypoczywać. "Robi wrażenie"

Udawali Polaków, żeby dostać się do Niemiec

Nie jest to pierwszy tego typu przypadek. Rok temu wrocławscy funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali dwóch dwudziestoparoletnich cudzoziemców, którzy po przylocie z Aten, okazali polskie dokumenty paszportowe. Twierdzili, że wrócili z greckich wakacji.

Jak się okazało, mężczyźni pochodzili z Syrii i posługiwali się podrobionymi dokumentami.

Kilka miesięcy później podobną sytuację opisywali funkcjonariusze Straży Granicznej w Katowicach-Pyrzowicach. I w tym przypadku dwóch Syryjczyków usiłowało podstępem dostać się do Polski, a następnie - do krajów Europy Zachodniej.

Mężczyźni w wieku 19 i 27 lat przylecieli z Aten i posługiwali się sfałszowanymi polskimi dowodami osobistymi, spersonalizowanymi na polskie imiona i nazwiska. Ale ich plan z góry skazany był na niepowodzenie. Mężczyźni nie znali ani słowa w języku polskim.

Podawali się za panów Kaczmarka i Dziedzica, nie potrafiąc prawidłowo się przedstawić. Jednocześnie obaj podróżni posługiwali się wyłącznie językiem arabskim, więc czynności służbowe z udziałem obu "Polaków" prowadzone były z udziałem tłumacza języka arabskiego - poinformowali funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Katowicach-Pyrzowicach.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić