Informacje te przekazała Polska Agencja Prasowa, powołując się na Pawła Wirę, kierownika chełmskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.
Podczas prac związanych z usuwaniem korzeni drzew w pierwotnych ogrodach biskupów unickich odkryto dwa dziecięce szkielety. To odkrycie zaskoczyło badaczy, ponieważ miejsce to historycznie nie było wiązane z żadnym znanym cmentarzem. Paweł Wira opisuje jedną z grobowych konstrukcji jako wyjątkowo nietypowy.
Głowa zmarłego była oddzielona od tułowia, czaszka złożona twarzą do ziemi, a na ciele zmarłego znaleziono kamienie" - relacjonuje Paweł Wira w rozmowie z PAP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Metody pochówku, takie jak pochowanie z twarzą do ziemi, odcięcie głowy, czy przykrycie ciała kamieniami są interpretowane jako sposoby zapobiegania ucieczce z grobu osób uważanych za demony.
Oba odkryte pochówki datowane są na wczesne średniowiecze i jak informuje Wira: zmarłych pochowano bez trumien, z ciałami ułożonymi na wznak.
Archeolog dr Stanisław Gołub, który kierował badaniami, dokładnie udokumentował znalezisko. Planowana jest dalsza analiza antropologiczna szczątków. Nie wyklucza się, że w pobliżu można natrafić na więcej grobów, co wskazuje na konieczność kontynuacji badań.
Zamek na Górze Chełmskiej, zbudowany przez księcia Daniela Romanowicza, był miejscem ważnym już w średniowieczu. To właśnie tutaj odkryto relikty romańskiej architektury. Historia Góry Chełmskiej jest bogata. to tutaj wznoszono świątynie różnych wyznań, dziś pozostaje miejscem kultu maryjnego.