Gromadzi się duża kolumna. Łotwa ostrzega Polskę i Litwę

Zdaniem szefa łotewskich służb granicznych, Guntisa Pujatsa, Białoruś może w najbliższym czasie spróbować dużej prowokacji wymierzonej w któregoś ze swoich sąsiadów. Reżim Alaksandra Łukaszenki gromadzi migrantów, którzy dużą kolumną mają ruszyć w stronę wschodnich granic Unii Europejskiej. Mówi się, że w akcji weźmie udział kilkaset osób.

To kolejne ciało migranta przy granicy z BiałorusiąMoże dojść do prowokacji tuż przy granicy z Białorusią
Źródło zdjęć: © PAP | Artur Reszko

Prowokacje graniczne i manipulowanie migrantami to specjalność białoruskich służb od dwóch lat. W 2021 roku nasi sąsiedzi zaczęli - pod dyktando służb w Moskwie - ściągać przybyszów z Afryki, Azji oraz Bliskiego Wschodu i zmuszać ich do forsowania granic Unii Europejskiej w Polsce, na Litwie oraz Łotwie. Proceder trwa do dziś.

O możliwych prowokacjach ostrzegają teraz Łotysze, którzy sami mają wielkie problemy z upilnowaniem granicy. Pilnie śledzą jednak ruchy władz w Mińsku i zapowiadają, że sytuacja może się pogorszyć. Zdaniem Guntisa Pujatsa, szefa łotewskiej straży granicznej, wkrótce może dojść do dużej prowokacji z udziałem migrantów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosjanie planują prowokację. Generał ocenia szanse

Guntis Pujats przyznał, że obawia się powtórzenia scenariusza znanego z polskiej granicy z 2021 roku. Jesienią duże grupy migrantów pod naporem białoruskich służb, próbowały sforsować polską granicę i zablokowały przejście w Kuźnicy. Doszło do starć z policją i użycia armatek wodnych oraz gazu łzawiącego. Było naprawdę gorąco.

Teraz taki scenariusz znów może mieć miejsce, a kraje UE nie wiedzą do końca, czy tym razem białoruskie służby skierują migrantów w stronę Łotwy, Litwy, a może znów pod polską granicę. Duży udział w całym procederze ma białoruska straż graniczna, która eskortuje migrantów do granicy i zmusza do łamania prawa.

Białorusini zbierają już migrantów i będą chcieli zaatakować, pomagają im oczywiście Rosjanie, którzy od początku inspirują kryzys humanitarny na wschodzie naszego kraju i przy granicach. Jak informuje agencja LETA, łotewska straż graniczna ma dowody na to, że forsowanie granic odbywa się pod okiem białoruskich służb.

Pojawiają się też obawy o to, że działania hybrydowe wspierać będą najemnicy z Grupy Wagnera oraz że migranci dostaną broń palną, co może stanowić jeszcze większe zagrożenie dla życia i zdrowia pograniczników. Tak naprawdę każdy scenariusz na wschodniej granicy UE jest możliwy, a Polska, Litwa i Łotwa szykują się na ciężkie tygodnie.

Do obserwacji sytuacji na granicy z Białorusią wykorzystywane są m.in. drony, śmigłowce i dane satelitarne. Polska armia, w związku z zagrożeniem ze strony najemników, przesunęła 10 tysięcy żołnierzy na Podlasie i w okolice tzw. przesmyku suwalskiego. Litwa oraz Łotwa poprosiły o wsparcie kraje NATO oraz wspólnotę europejską.

Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy