Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Cieszynie oficjalnie poinformował o zagrożeniu, jakie czyha na kuracjuszy, którzy w najbliższym czasie planują pobyt w uzdrowisku zlokalizowanym na terenie śląskiego Ustronia.
To właśnie tam, w próbce wody pobranej 26 sierpnia 2024 roku, pochodzącej z ujęcia Amelia w pijalni wód przy ulicy Sanatoryjnej 9 stwierdzono obecność niebezpiecznej bakterii.
Czytaj także: Drożej w Ciechocinku. Kuracjusze nie będą zadowoleni
PPIS w Cieszynie wydał decyzję stwierdzającą, iż woda pochodząca z ujęcia Amelia w tym obiekcie nie jest zdatna do użycia i nakazał natychmiastowo zaprzestać używania wody pochodzącej z tego ujęcia, do czasu doprowadzenia jej jakości do wymagań rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 7 grudnia 2017 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi, potwierdzonego wynikiem badania wody, który należy przedstawić do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Cieszynie - czytamy w oświadczeniu Sanepidu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak zaznacza "Super Express", to nie pierwszy wypadek tego typu na terenie tego właśnie uzdrowiska. Podobna sytuacja miała miejsce w lipcu. Ale nie chodzi jedynie o Śląsk.
Czytaj także: Woda, która leczy ciało i umysł. Poznaj polskie źródełka
Jak wykazał raport NIK z sierpnia br., sytuacja w większości polskich uzdrowisk budzi wątpliwości, głównie ze względu na stan powietrza.
Jeszcze w 2021 r. przekroczenia norm obowiązujących dla szkodliwych substancji zawieszonych w powietrzu: PM10, PM2,5 i B(a)P wystąpiły odpowiednio w siedmiu, pięciu i 34 uzdrowiskach. Niepokojąca jest zwłaszcza statystyka dotycząca benzopirenu, który jest związkiem rakotwórczym - czytamy na stronie Super Expressu, fragmenty z raportu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.