Jak informuje warszawska "Gazeta Wyborcza", zdarzenie miało miejsce w sobotę około godziny 15:30. W okolicy jednego ze sklepów przy ulicy Konduktorskiej rozpętała się awantura, podczas której jeden z mężczyzn został ugodzony nożem. RMF FM podaje, że to obywatel Ukrainy.
Policja zatrzymała już trzech uczestników incydentu na Dolnym Mokotowie. Jak czytamy na stronie internetowej rmf24.pl, wszyscy to obywatele Ukrainy.
Zobacz także: Wypalali trawy. Wpadli przez policyjnego drona
Stan rannego na szczęście nie zagraża jego życiu. Policja będzie teraz badać okoliczności tego zdarzenia.
Czytaj także:
- Kolejna wstrząsająca śmierć. 20-latek zabił i poćwiartował swoją dziewczynę
- Tragedia w Bliżynie. Samochód wjechał do zalewu. Jedna osoba nie żyje
Policja poszukuje jednego podejrzanego
"GW" przekazała, że funkcjonariusze wciąż szukają czwartego podejrzewanego o udział w ataku. Chodzi o wysokiego mężczyznę w ciemnym ubraniu z białym napisem na plecach.
Dziennikarze "Gazety Wyborczej" opisują też prawdopodobny przebieg incydentu. Z ich ustaleń wynika, że mężczyźni pokłócili się przed sklepem. W pewnym momencie jeden z nich zaczął uciekać i wbiegł do sklepu, gdzie został dźgnięty nożem. Co ważne z perspektywy policji, w lokalu był monitoring i całe zajście zostało zarejestrowane.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.