Groźne wichury od kilku dni utrudniają życie milionom Polaków. Trudna sytuacja utrzymuje się m.in. na Śląsku czy w Małopolsce. W Bytomiu to jednak nie silny wiatr, a pożar mógł doprowadzić do tragedii. Strażacy mieli pełne ręce roboty.
Zgłoszenie o silnym zadymieniu w budynku wielorodzinnym przy ul. Konstytucji w Bytomiu dotarło do służb przed godziną 3:00 w nocy. Po przybyciu na miejsce potwierdzono pożar w korytarzu na trzecim piętrze. Ratownicy ewakuowali w sumie 12 osób.
Paliły się tam śmieci, m.in. kartony. Podjęto ewakuację 12 osób. W wyniku pożaru przepalił się strop pomiędzy trzecią kondygnacją a strychem - powiedział PAP młodszy kapitan Mania z Komendy Miejskiej PSP w Bytomiu.
Dwójka dzieci w szpitalu
Na miejscu zespół ratownictwa medycznego przebadał trzy osoby. Dwoje dzieci zostało zabranych do szpitala.
Akcja strażaków zakończyła się dopiero rano. Brało w niej udział pięć zastępów straży pożarnej, w tym jeden zastęp OSP, czyli w sumie 23 osoby.