Komary dla wszystkich są bardzo uciążliwe. Szczególnie w okresie letnim, gdy jest ich najwięcej. Ugryzienie często skutkuje swędzeniem. Te owady jednak mogą także przenosić groźną chorobę.
Niebezpieczna choroba w Hiszpanii. To przez komary
Niepokój pojawił się w Hiszpanii, a dokładniej w Sewilli i jej okolicach. W ostatnich dniach sporo osób trafiło do szpitala, a u trzynastu z nich zdiagnozowano tzw. gorączkę Zachodniego Nilu.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że chorzy zostali ukąszeni przez komary, które mogą przenosić niebezpieczną chorobę. Jak tłumaczą naukowcy, wirus pojawia się u komarów po ukąszeniu zarażonych ptaków.
Gorączka Zachodniego Nilu u ludzi przeważnie ma łagodne objawy. Może jednak doprowadzić do zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu oraz do ostrego porażenia wiotkiego. Zdarzają się także przypadki śmiertelne.
Na razie nie ma powodów do paniki, bo choroba rozwija się u niewielu osób. Władze Sewilli jednak apelują do mieszkańców o większą ostrożność. Stąd zalecenia, aby w oknach instalować moskitiery, nocą nie zapalać światła, czy po zmroku nie wychodzić z domu.
Czytaj także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.