"Gruba Berta", bo tak hutnicy nazwali 80-metrowy komin w Nowe Hucie stała 50 lat. Na zasłużony urlop komin przeszedł ponad 10 lat temu. W końcu przyszedł czas na rozbiórkę nieużywanych już budynków i komina.
Dawniej produkowano tam spiek dla większych pieców. Spiekalnię zamknięto w 2012 roku. Dziś pozostało po niej 2 200 ton gruzu.
Czytaj także: Biskup Edward Janiak odnaleziony. Przebywa na terenie diecezji, którą Watykan kazał mu opuścić
80-metrowy komin w najszerszym miejscu miał 32,5 metra. By powalić kolosa użyto 33 kg materiałów wybuchowych. Prace rozbiórkowe zaczęły się już w lipcu ubiegłego roku. Potrwają do