pogoda
Warszawa
13°
aktualizacja 

Grupa Wagnera w natarciu. Nawet 800 osób dziennie

Rosyjska Grupa Wagnera planuje zwerbować 30 tys. najemników do połowy maja. Według deklaracji samych zainteresowanych rekrutują średnio 500-800 osób dziennie. Jak informuje Reuters, teraz powoływani są już wolni obywatele.

Grupa Wagnera w natarciu. Nawet 800 osób dziennie
Grupa Wagnera rekrutuje. Przybędzie 30 tys. nowych najemników. AP (East News, AP)

Rosyjska Grupa Wagnera chce do połowy maja zwerbować nowych najemników. Jak informuje agencja Reutera, przybyć ma aż 30 tys. osób, a dziennie będzie rekrutowanych ok. 500-800 osób.

Prywatne przedsiębiorstwo z Jewgienijem Prigożynem na czele poniosło ogromne straty, próbując zdobyć ukraińskie miasto Bachmut. Miasto w obwodzie donieckim wciąż jest epicentrum działań zbrojnych. Rosja nie ustępuje i żołnierze usiłują całkowicie okrążyć Bachmut, by je zdobyć. 

Do tej pory miejscami, gdzie doszło do największego rozlewu krwi, jest Kreminna w obwodzie ługańskim, ale także właśnie Bachmut.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Trzęsienie ziemi w Turcji. "Największa tragedia ostatnich lat"
NA ŻYWO

Generał Syrski, dowódca ukraińskich wojsk lądowych poinformował w piątek 17 marca, że "wzdłuż całej wschodniej linii frontu wróg prowadzi działania ofensywne. Próbuje przerwać obronę ukraińskich wojsk". 

Grupa Wagnera rekrutuje nowych najemników

W styczniu Stany Zjednoczone oszacowały, że Grupa Wagnera ma ok. 50 tys. żołnierzy na terenie Ukrainy, w tym 40 tys. więźniów. Ukraińskie źródła podają, że ok. 30 tys. żołnierzy Wagnera zostało zabitych, rannych lub opuściło pole walki. 

Grupa Wagnera działa na zlecenie Kremla

Grupa Wagnera to prywatna firma wojskowa powiązana z wywiadem Federacji Rosyjskiej. Przywódca grupy Jewgienij Prigożyn jest jednym z najbliższych współpracowników Władimira Putina.

Należący do grupy żołnierze znani są brutalności i wielokrotnie oskarżani byli o łamanie praw człowieka. Nie jest tajemnicą, że działają na zlecenie Kremla, a Putin miał osobiście zlecić im zabójstwo najważniejszych osób w Ukrainie. Głównym celem jest prezydent zaatakowanego kraju Wołodymyr Zełenski.

Z punktu widzenia prawa (także rosyjskiego) grupa nie powinna nawet istnieć. Ich przywódca jednak wykorzystuje luki w prawie międzynarodowych i oferuje usługi z zakresu wojskowości najemnej. 

Autor: ACZ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Pomnik czy karykatura? Mieszkańcy stolicy przecierają oczy ze zdumienia
Niemal, dosłownie, straciła głowę. Dziś Amerykanka jest "ludzką statuą"
Już nie Kraków. Brytyjczycy zachwycają się innym miastem. "Mniej znane, a piękne"
Zaplombowano magazyny wojskowe. Nieoficjalnie: chodzi o kradzieże
Pracownice Lidla nagrane. To co robiły oburzyło klientów
Młoda malarka zginęła na ukraińskim froncie. "Byliśmy w tym samym plutonie"
WHO szykuje się na przyszłe pandemie. Porozumienie coraz bliżej
"Pobrudził moją albę i ołtarz". Skandaliczny incydent w kościele na Śląsku
Podawali się za pracowników wodociągów. 20-latka i 57-letni kompan zatrzymani
Szokujące nagranie z Pomorza. Wyhamował auto, nie pozwolił się wyprzedzić
Katastrofa helikoptera w Nowym Jorku. Nowe fakty o stanie maszyny
Dantejskie sceny w szpitalu. Tak potraktowali dyrektora. Niesie się wideo
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić