Dramatyczny wypadek miał miejsce w piątek 29 lipca w popularnym kurorcie narciarskim Gudauri, który latem zamienia się w przyczółek dla paralotniarzy. Załoga śmigłowca usiłowała pomóc dwóm mężczyznom uwięzionym na klifie.
Na opublikowanym w sieci nagraniu widać, że w pewnym momencie pilot traci panowanie nad maszyną. Helikopter zaczyna obracać się wokół własnej osi. Po chwili traci ciąg i uderza w zbocze góry.
Czytaj także: "Diabeł". Czesi zachwyceni polskim pilotem Black Hawka
Katastrofa helikoptera w Gruzji. Załoga maszyny próbowała pomóc paralotniarzom
APA donosi, że w momencie katastrofy na pokładzie znajdowało się pięć osób: dwóch pilotów i trzech ratowników medycznych. Jak dotąd nie jest znana liczba ofiar. Niepotwierdzone raporty mówią, że sanitariusze zostali w wypadku ciężko ranni.
Doszło do katastrofy helikoptera Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, który pomagał ratować paralotniarzy w Gudauri. Na pokładzie znajdowali się piloci oraz ratownicy. Zajmujemy się ustalaniem szczegółów. Przekażemy więcej informacji, gdy tylko będą dostępne – poinformowało gruzińskie MSW.
Wstrząsające nagranie z Gruzji. Śmigłowiec ratunkowy rozbił się o skały
Sieć obiegły nagrania ukazujące wypadek. Na pierwszym z nich widać, jak helikopter uderza w zbocze góry. Po chwili nad miejscem katastrofy zaczynają unosić się kłęby czarnego dymu. W tle słychać nagrywającego, zszokowanego całą sytuacją.
Kolejne nagranie ukazuje końcową fazę lotu helikoptera. Dobrze widać na nim, jak pilot traci panowanie nad maszyną, a ta zaczyna kręcić się wokół własnej osi. W tym przypadku na filmie słychać krzyk przerażonej osoby, będącej świadkiem całego zdarzenia.
Obejrzyj także: Załoga statku ewakuowana helikopterami. Nagranie z dramatycznej akcji ratunkowej