Grzegorz Schetyna nie czuje się wypychany z PO. Były przewodniczący partii został o to zapytany w radiu RMF FM w kontekście niedawnej wypowiedzi Borysa Budki. Szef PO zarzucił swojemu poprzednikowi nielojalność.
Nie ma takiej woli, żeby ktokolwiek dzisiaj opuszczał Platformę Obywatelską, wręcz przeciwnie, nam dzisiaj potrzebna jest integracja i zbudowanie jeszcze lepszych relacji wewnętrznych - powiedział Grzegorz Schetyna.
Czytaj też: Wybory prezydenckie 28 czerwca. Znamy kulisy
Schetyna nie chciał komentować oskarżeń Budki
W odpowiedzi na dociekliwe pytania prowadzącego, były przewodniczący PO odesłał dziennikarzy do Borysa Budki. Schetyna zapewnił, że nie stało się nic nadzwyczajnego: nowy przewodniczący musi zbudować relacje z partią, także ze swoim poprzednikiem.
Grzegorz Schetyna ma radę dla Rafała Trzaskowskiego
Zdaniem byłego przewodniczącego, jeśli Trzaskowski nie przeszedłby do drugiej tury, powinien poprzeć innych kandydatów "opozycji demokratycznej". Do tego grona Schetyna zaliczył Szymona Hołownię i Władysława Kosiniaka-Kamysza.
Zobacz też: Pościg jak w filmie. Szalony kierowca zatrzymany
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.