Gwałtowny wzrost zachorowań na krztusiec potwierdzają aktualne meldunki epidemiologiczne. Tylko w ciągu ostatnich czterech tygodni zgłoszono ponad 5 tysięcy nowych przypadków, co łącznie daje 26 072 zachorowania od początku roku. Dla porównania, w całym 2023 roku odnotowano jedynie 927 przypadków.
Sytuacja jest szczególnie niepokojąca na Lubelszczyźnie, gdzie liczba zachorowań wzrosła niemal 70-krotnie w porównaniu z ubiegłym rokiem, osiągając 677 przypadków. W skali całego kraju wzrost jest niemal 36-krotny. Krztusiec, znany też jako koklusz, to bakteryjna choroba układu oddechowego przenoszona drogą powietrzno-kropelkową.
Eksperci przewidywali ten wzrost już przed pandemią COVID-19. Profesor Aneta Nitsch-Osuch z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego podkreśla, że fale epidemiczne krztuśca występują co około 4–5 lat. "Ostatni duży wzrost wystąpił w 2016 roku, kolejnym byłby zapewne 2020 rok – na początku tamtego roku już widzieliśmy wzrost zachorowań" – powiedziała w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Lockdown spowodowany pandemią tymczasowo zahamował rozwój choroby.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zanika masowa odporność na krztusiec
Obecny wzrost zachorowań wynika nie tylko z powrotu do normalnej aktywności społecznej, ale także z zanikania odporności poszczepiennej. Dlatego dorosłym zaleca się dawki przypominające co 10 lat, jednak wielu z nich je zaniedbuje. Problem pogłębia także wzrost liczby rodziców odmawiających obowiązkowych szczepień dla dzieci.
Brak odporności na krztusiec jest szczególnie niebezpieczny dla noworodków i niemowląt. Zakażenie u tak małych dzieci może prowadzić do poważnych powikłań, a nawet śmierci. "Dane historyczne pokazują, że zanim w 1960 roku wprowadzono w Polsce szczepienia, śmiertelność w przebiegu krztuśca u noworodków wynosiła 6–8 procent. To bardzo dużo" – podkreśla specjalistka.
Aby zahamować obecną falę zachorowań, konieczne jest zwiększenie liczby szczepień. Eksperci apelują o przyjmowanie dawek przypominających przez dorosłych oraz o szczepienie kobiet w ciąży, które od 15 października br. jest bezpłatne.
Równocześnie Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego odnotowuje nieznaczny wzrost zakażeń wirusem RSV atakującym drogi oddechowe. Od początku roku do połowy listopada zarejestrowano 38 534 przypadki, w tym 17 775 u dzieci poniżej drugiego roku życia.
Czytaj także: Umowa o dożywocie. Jakie są korzyści dla seniora?