W drugiej wersji przyrzeczenia, którą ustanowił Związek Harcerstwa Polskiego, nie ma odwołania do Boga. Dodano natomiast fragment o "staniu na straży harcerskich zasad". Ksiądz prof. Paweł Bortkiewicz TChr, bioetyk, wykładowca UAM i AKSiM, twierdzi, że to niepokojące zjawisko.
To przyrzeczenie wyrastało oczywiście z tradycji skautingu, jak i przede wszystkim z tradycji ruchu harcerskiego w Polsce, gdzie wartości religijne i odwołanie się do Boga jest elementem integralnie określającym harcerstwo - powiedział we wtorkowej audycji "Aktualności dnia" na antenie Radia Maryja.
Zauważał, że na podobne próby zerwania z chrześcijaństwem decydowały się komunistyczne organizacje pseudoharcerskie. - To, co tworzy obecny zarząd Związku Harcerstwa Polskiego jest próbą powrotu do niechlubnych prób zdeformowania harcerstwa w dobie rządów komunistycznych, w dobie PRL - kontynuował gość Radia Maryja.
Ksiądz mówi o dechrystianizacji harcerstwa
Radio Maryja pisze na swojej stronie internetowej, że nie jest to jedyny "skręt w lewo" ZHP w ostatnim czasie. Zauważono, że "podczas stulecia ZHP przemawiał lewicowy polityk i propagator ideologii LGBT, Robert Biedroń".
To jest na pewno proces dechrystianizacji harcerstwa, a więc wyrwania z harcerstwa tego, co było jego ogromną siłą, jego ogromną tradycją, bo przecież właśnie na kodeksie zasad określonych w przyrzeczeniu harcerskim, w Prawie Harcerskim budowana była siła harcerstwa przez całe dziesięciolecia - zaznaczył wyraźnie ks. prof. Bortkiewicz.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.