Po środowym przyjęciu nowelizacji tzw. ustawy medialnej oraz towarzyszącym mu zamieszaniu, związanym z odraczaniem obrad Sejmu i reasumpcją głosowania, na Pawła Kukiza spadła nagła i ostra fala hejtu.
Wszystko przez to, że Paweł Kukiz i posłowie z jego klubu zagłosowali po myśli Jarosława Kaczyńskiego. Decyzję dawnego lidera zespołu "Piersi" potępili m.in. jego dawni koledzy z branży muzycznej, dziennikarze i inni politycy.
Radny z PO wulgarnie o Kukizie
W bardzo nieprzychylny sposób o liderze Kukiz'15 wypowiedział się m.in. Krzysztof Szyndlarewicz - radny powiatu namysłowskiego z PO i dyrektor ds. inwestycji i rozwoju w Stobrawskim Centrum Medycznym.
Szyndlarewicz udostępnił na Facebooku stary wywiad Pawła Kukiza, w którym były muzyk zapewniał, że nigdy "nie sprzeda swoich ideałów" i nie zapisze się do PiS. "Choćbyście mieli mnie w g*wnie utopić" - mówi Kukiz na wideo.
Ku*wa, sz*ata, w g*wnie utopiony - napisał Szyndlarewicz pod wideo, odnosząc się do słów Kukiza z wywiadu.
Reakcje na posta były zróżnicowane. Niektórzy przyznali Szyndlarewiczowi rację, inni skrytykowali jego wulgarny dobór słów.
Nie spodziewałam się, że kiedyś to napiszę... Ma pan absolutną rację - napisała internautka.
Co z wami jest - to czysta, wulgarna nienawiść, trucizna, która sączy się z was na zgubę naszej ojczyzny - skomentowała inna osoba.
To już poszło za daleko... - uważa ktoś inny.
Trzeba przyznać, że radny faktycznie przesadził. A Wy? Co o tym myślicie?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.