W ostatnich dniach doszło do intensyfikacji walk na terytorium Rosji, gdzie ukraińskie siły próbowały przejąć kontrolę nad większym obszarem i zniszczyły rosyjski most pontonowy na rzece Sejm przy użyciu dronów kamikadze. Zdjęcia satelitarne potwierdziły zniszczenie tymczasowego mostu, a na miejsce bitwy nadciągnęły duże chmury dymu.
Rosjanie wybudowali most pontonowy między wioskami Zwannoje a Głuszkowo.
Przeczytaj także: Sądny czas dla Putina. Ukraińska ofensywa może popsuć jego marzenia
Wcześniej Siły Zbrojne Ukrainy zniszczyły trzy mosty na rzece Sejm leżące bezpośrednio na terytorium Rosji w obwodzie kurskim. Ukraińcy do ataku wykorzystali zachodnią broń - systemy HIMARS, które sieją spustoszenie w armii Władimira Putina. I są wciąż niesamowicie wręcz skuteczne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksplozję mostów uchwycono za pomocą drona. Cztery dziury uniemożliwiły przejazd rosyjskim pojazdom wojskowym ze sprzętem, czołgom czy transporterom opancerzonym przez rzekę Sejm do południowej części obwodu kurskiego.
Dzięki precyzyjnym uderzeniom HIMARS pozwala na niszczenie ważnych celów wojskowych, co zostało potwierdzone przez udane ataki na mosty w obwodzie kurskim. Wcześniejsze operacje z użyciem HIMARS wykazały, że jest to jeden z najbardziej efektywnych systemów artyleryjskich w arsenale Ukrainy.
Ukraińcy demolują punkty oporu i dokonują rajdów w regionie, co dodatkowo destabilizuje rosyjskie pozycje - podkreśla gen. Waldemar Skrzypczak.
Oprócz ostatnich ataków na mosty w Kursku HIMARS był kluczowym elementem podczas licznych operacji na wschodnim froncie. System ten zyskał reputację narzędzia nie do powstrzymania dzięki możliwości precyzyjnego rażenia celów na odległość do 80 km.
Zniszczenie mostów w Kursku i dalsze możliwości wykorzystania HIMARS mogą wpłynąć na dalszy przebieg konfliktu. Reakcje Rosji są powolne i nieadekwatne, co daje Ukrainie przewagę strategiczną w tym regionie. Międzynarodowe wsparcie dla Ukrainy, szczególnie w dostawach zaawansowanego uzbrojenia, może być kluczowe dla dalszych sukcesów na froncie.
Tajemniczy plan Ukrainy w obwodzie kurskim
Prezydent Zełenski przyznał, że nie informował sojuszników o planach incydentu, obawiając się sceptycyzmu co do realizacji pierwszego dużego ataku na rosyjskie terytorium od czasów drugiej wojny światowej.
Dlatego nikt nie został poinformowany o naszych przygotowaniach. Teraz realny sukces mówi sam za siebie," - zaznaczył prezydent Ukrainy, podkreślając, że rosyjskie linie obrony okazały się "naiwne" i "iluzoryczne".
Wciąż trwa ofensywa na wschodzie Ukrainy, gdzie armia rosyjska odnotowuje postępy. Ukraiński parlament podjął decyzję o zakazie działalności Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, który został oskarżony o sprzyjanie Moskwie. Zełenski określił ten krok jako wzmacniający "duchową niezależność" Ukrainy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.