W niedzielę 22 września w Annopolu funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku mieli interweniować w związku z awanturą domową. Na miejscu zastali nieprzytomną, ranną kobietę. Mimo podjętej reanimacji poszkodowanej nie udało się uratować.
Czytaj więcej: Rodzinna tragedia w Annopolu. Nie żyje 57-latka
Portal 112.pl podał, że w sprawie zatrzymano 64-letniego męża ofiary. I on, i jego żona byli cenionymi lekarzami w województwie lubelskim. Sąsiedzi donosili, że kobieta miała ledwo żywa uciekać z mieszkania.
W poniedziałek 23 września przeprowadzona została sekcja zwłok kobiety oraz przesłuchanie mężczyzny. Agnieszka Kępka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie, przekazała o2.pl, że 64-letni Andrzej K. usłyszał zarzut zabójstwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielokrotnie ugodził nożem żonę i uderzał butelką w głowę ofiarę. Na temat zarzutu nie wypowiedział się, natomiast odpowiadał na pytania prokuratora. Grozi mu dożywocie. Jeszcze dziś skierujemy wniosek do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci aresztu na okres trzech miesięcy. Więcej informacji dla dobra śledztwa nie przekazujemy - informuje p2/[; prokuratur Kępka.
"Fakt" podaje, że kobieta w przeszłości była powołana przez burmistrza do zespołu interdyscyplinarnego, który działał w Ośrodku Pomocy Społecznej w Annopolu. Zapewniała też opiekę medyczną podczas rodzinnego rajdu rowerowego organizowanego w gminie. Para miała wspólnie prowadzić przychodnię.
Mężczyzna również działał społecznie. W 2010 roku miał zorganizować białą niedzielę. Wydarzenie było przeznaczone dla osób poszkodowanych podczas ówczesnej powodzi.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.