Do zdarzenia doszło w środę przed godziną 20. W mediach społecznościowych szybko pojawiły się pierwsze relacje z tych tragicznych wydarzeń w Augustowie. Według lokalnego portalu "Wydarzenia Augustów", ranny w wypadku jest 76-letni mężczyzna.
Czytaj więcej: Nasi sąsiedzi są w szoku. "Polska nas wyprzedziła. Wstyd"
Gdy na miejsce dotarli ratownicy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Augustowie, nie było śladów dymu i ognia. Świadkowie relacjonują, że wybuch był tak silny, że słyszano go z sąsiednich ulic.
Jest informacja o jednej osobie, która była w budynku w momencie wybuchu. Żyje, mamy z nią kontakt słowny i wzrokowy - przekazał Interii st. asp. Krzysztof Zielonka z augustowskiej komendy. Głównym zadaniem strażaków było dotarcie do osoby poszkodowanej, to jednak było utrudnione.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rzecznik prasowy Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego w Białymstoku, mł. ogn. Justyna Kłusewicz w rozmowie z o2.pl przekazała, że po godzinie 21:30 strażakom udało się dotrzeć do poszkodowanego. Mężczyzna został przekazany ratownikom medycznym i odwieziony do szpitala.
Wybuch sprawił, że murowany dom całkowicie zawalił się. - To stara dwupiętrowa budowla, jest zmieciona do samej ziemi - dodał w rozmowie z Interią st. asp. Zielonka z KP PSP w Augustowie. Przy gruzowisku pracowało dziesięć zastępów straży pożarnej. Na miejsce dotarła również Grupa Poszukiwawczo Ratownicza z Łomży. Ratownicy sprawdzają teren specjalną kamerą, dokonują oględzin oraz zabezpieczą miejsce zdarzenia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.