Jak poinformowała policja, ofiara wcześniej znała zabójcę. Zatrzymany w przeszłości był podwładnym zmarłego mężczyzny.
Do zabójstwa doszło we wtorek we wczesnych godzinach porannych. Po napaści, która miała miejsce w centrum miasta, sprawca podjął próbę ucieczki. Został jednak schwytany przez policjantów z Wydziału d/w z Korupcją, pełniącymi inne czynności służbowe w terenie.
Brutalny atak w centrum Wrocławia. Interweniował inny pracownik
W zatrzymaniu sprawcy pomógł policjantom jeden z pracowników zabitego. Po ataku na swojego szefa rzucił się w pogoń za sprawcą, a kiedy dostrzegł nieoznakowany radiowóz, poprosił funkcjonariuszy o pomoc.
Policjantów z Wydziału d/w z Korupcją wsparli koledzy z Wydziału d/w z Przestępczością Gospodarczą. Funkcjonariusze wspólnie obezwładnili sprawcę zabójstwa i udzielili pomocy ofierze ataku. Jednak odniesione obrażenia były na tyle rozlegle, że pomoc przedmedyczna oraz reanimacja przez pracowników pogotowia nie przyniosły rezultatu.
Przeczytaj także: Horror na Podhalu. Policjant zastrzelił 28-latka. "To była egzekucja"
Sprawca pozostaje obecnie w areszcie. Za dokonanie zabójstwa zostanie postawiony przed sądem. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.