Do makabrycznego zdarzenia doszło w grudniu 2020 roku we wsi Dobropole Pyrzyckie w gminie Dolice. Iwona L. urządziła w domu suto zakrapianą imprezę. Podczas libacji 4-letni Adaś przytrzasnął sobie rękę tapczanem.
Matka chłopca najpierw sięgnęła po nóż. Chwilę potem schwyciła nożyce krawieckie i odcięła dziecku uwięziony palec. W momencie popełnienia tego czynu była kompletnie pijana, miała 2 promile alkoholu we krwi.
Czytaj także: Obcięła 13-latkowi rękę. Bo poprosił o pensję
W bestialski sposób odcięła synowi palec. Prokuratura przygotowała akt oskarżenia
Krzyk bólu 4-latka postawił na równe nogi okolicznych mieszkańców. Sąsiedzi natychmiast przybyli z pomocą, wzywając po drodze pogotowie. Ratownicy przewieźli chłopca do szpitala w Szczecinie.
Sprawa wstrząsnęła mieszkańcami małej wsi w Zachodniopomorskiem. Sprawą zajęli się biegli. Teraz do sądu trafił akt oskarżenia.
Kobieta znajdująca się w stanie nietrzeźwości, nie zachowując należytej ostrożności podczas podjętej próby oswobodzenia palca zaplątanego w materiał kanapy, dokonała przy użyciu niebezpiecznego przedmiotu przecięcia powłok skóry, mięśnia, naczyń oraz nerwów – powiedziała w rozmowie z "TVP3" Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Od dawna miała problem z alkoholem
Obecnie chłopiec przebywa pod opieką ojca. Proces Iwony L. ruszyć ma w listopadzie. Według sąsiadów bezrobotna kobieta od dawna miała problem z alkoholem.
Szok, szkoda chłopca. Bardzo fajny chłopiec, nic dziecko nie jest winne, tylko matka – powiedziała jedna z mieszkanek Dobropola Pyrzyckiego cytowana przez "TVP Info".
Widziałam, jak ta Pani chodziła tu z tym dzieciątkiem pod wpływem, bo było to widać – dodała kolejna.
Czytaj także: Potwór odciął kotu głowę. Makabra w Strzegomiu
Obejrzyj także: Szokujące odkrycie w okolicach Grójca
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.