Jak informuje "The Sun", samolot, w którym doszło do zdarzenia, wyleciał z Vancouver w zachodniej Kanadzie. Planowo miał wylądować w Brisbane w północno-wschodniej Australii, jednak ostatecznie pilot był zmuszony awaryjnie wylądować w Honolulu na Hawajach.
Pasażer zaatakował stewardessę na pokładzie samolotu
Pasażer biegał po samolocie i molestował obecne w maszynie kobiety. Według ustaleń "New York Post", podnosił ich spódnice do góry, a także dotykał w niedopuszczalny sposób. Zaatakował również stewardessę, chwytając za szyję i dusząc.
Przeczytaj także: Oto, co dzieje się z nieczystościami w toalecie samolotu. "Nurtowało mnie to od dziecka"
Jednym ze świadków zdarzenia był Jacqui Beadle. Jak relacjonował mediom poruszony pasażer, personelowi ostatecznie udało się spacyfikować agresora. Kilku mężczyzn przytrzymało napastnika na podłodze, a stewardessy założyły mu kajdanki. Na wszelki wypadek dodatkowo zapięły mu na nogach specjalne opaski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Facet biegał tam i z powrotem, obmacując kobiety i (...) zadzierając im spódnice. Kilku potężnych kolesi przyszpiliło go, a stewardesy założyły mu kajdanki i zapięły opaski wokół jego nóg – relacjonował Jacqui Beadle, cytowany przez "The Sun".
Przeczytaj także: W katastrofie zginęło 157 osób. Ujawniono, dlaczego doszło do tragedii
Ostatecznie agresywny pasażer został oddany w ręce hawajskich funkcjonariuszy policji. Do momentu awaryjnego lądowania i wkroczenia na pokład stróżów prawa pozostawał przykuty do jednego z foteli. Mężczyzna głośno uskarżał się na fizyczny ból.
Zostałem fizycznie skrzywdzony, ledwo czuję ręce – wykrzykiwał agresor.
Przeczytaj także: Musk zablokował go na Twitterze. 20-latek nigdy nie odpuści bogaczowi
Policja na razie nie ujawniła, jakie zarzuty zostaną postawione zatrzymanemu. Nie wiadomo również nic na temat stanu zaatakowanej stewardessy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.