Opisywane "palce umarlaka" to nic innego jak... grzyb. Funkcjonuje też pod nazwą próchnilec maczugowaty i, co bardzo istotne, nie jest jadalny dla ludzi.
Czytaj także: Niemcy mają przerażający problem. Analfabeci zalali kraj
Powoduje on próchnienie drewna. Podkładki całoroczne, teleomorfy dojrzewają jesienią na martwym drewnie liściastym, pniakach i korzeniach, zwłaszcza buku i dębu. Czasami ten grzyb wyrasta na drewnie zagrzebanym w ziemi i właśnie przez to sprawia wrażenie, że rośnie na ziemi.
Jak podaje portal natemat.pl, ten grzyb występuje niemal na wszystkich kontynentach. Nie zobaczymy go jedynie w Afryce i na Antarktydzie. W Polsce jest spotykany bardzo często. Właśnie dlatego uznaje się go za gatunek pospolity.
"Palce umarlaka". To nie nowy horror...
O znalezieniu "palców umarlaka" w jednym z polskich lasów poinformowały na Twitterze "Lasy Państwowe". Szybko zaznaczono, że to wcale nie jest rekwizyt używany podczas nowego horroru...
Groza w środku lasu. To nie nowy horror klasy B, a scena prosto z Nadleśnictwa Zamrzenica. Ale nie ma się czego bać - w rzeczywistości to po prostu grzyb z rodzaju próchnilec, a dokładniej jego bardzo osobliwe w formie owocniki, potocznie zwane "palcami umarlaka" - napisano
Czytaj także: Horror w zoo. Stan 46-latka jest ciężki
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.