To już nie są wyjątki, a bardzo liczna grupa. Coraz więcej księży wykorzystuje media społecznościowe w Polsce, aby komunikować się z wiernymi. Biskupi zaznaczyli kilka miesięcy temu, że wypowiadając się, duchowni, osoby konsekrowane i członkowie stowarzyszeń życia apostolskiego powinni pamiętać, że są powołani do głoszenia nauki Chrystusa.
Jedną z osób aktywnych w sieci jest Daniel Wachowiak, który regularnie publikuje swoje refleksje na temat posługi duszpasterskiej oraz zmian, które zachodzą w Kościele. Teraz zmierzył się z pytaniem "ile kosztuje msza święta?" Jak sam przyznaje, czasami nie wie co odpowiedzieć na to pytanie.
Wiele osób zostawia ofiary, za które zawsze dziękuję i tym samym wypełniają swój obowiązek. Jeżeli jesteś członkiem Kościoła, to utrzymujesz swoją wspólnotę parafialną - tłumaczy duchowny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pieniądze i Kościół to temat, który bardzo interesuje Polaków. Jak przyznaje Wachowiak, w Polsce funkcjonuje zazwyczaj system "co łaska", który nie do końca mu się podoba.
Ile kosztuje msza? Ona jest bezcenna. Nigdy nie jestem w stanie za nią zapłacić. To nie jest tak, że krew Pana Jezusa coś kosztuje. Pan dał siebie za darmo i gdybym miał za to zapłacić, to nigdy bym się nie wypłacił. W Polsce jest system "co łaska", który nie do końca mi się podoba - analizuje.
W Polsce jak w Stanach Zjednoczonych?
Ksiądz Daniel Wachowiak podkreśla, że w wielu diecezjach w Stanach Zjednoczonych jest ustalona stawka za zamówienie intencji mszalnej.
Moim zdaniem jest to bardziej klarowne. Jeśli chcesz dać więcej, to możesz to zrobić, ale jest z góry ustalona cena i nie ma tutaj żadnych kontrowersji. Wtedy jeśli zamawiam mszę za osobę zmarłą, to widzę mój trud i zmęczenie - dodaje duchowny.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.