Podwórko przy ulicy 11 listopada 22 jest znanym w całej Stolicy zagłębiem imprez i koncertów. Z powodu epidemii koronawirusa ich właściciele musieli zawiesić działalność. Uznali jednak, że marnująca się przestrzeń klubów może zostać wykorzystana w innym, niż rozrywka, celu.
Tuż obok, na przełomie lutego i marca, miejski lokal otrzymała organizacja Serce Miasta, której ambicją jest pomoc bezdomnym i ubogim, potrzebującym pomocy w postaci np. żywności, ubrań czy środków higienicznych. Pomieszczenie wymagało jednak gruntownego remontu - nie działało w nim nawet ogrzewanie. Zanim prace na dobre ruszyły, koronawirus właściwie zablokował całe życie społeczne.
Organizacje charytatywne w czasie koronawirusa
Dla osób w trudnym położeniu materialnym był to szczególnie ciężki czas. Wiele warszawskich organizacji charytatywnych zawiesiło działalność.
Serce Miasta próbowało działać dalej. Nieśmiało, w partyzanckich warunkach, zaczęli od kanapek raz, dwa razy w tygodniu. Rozdali trochę maseczek, trochę płynu do dezynfekcji. - Ale to okazało się kroplą w morzu potrzeb. Osoby żyjące na ulicy zostały prawie bez wsparcia - mówiła TVN Warszawa Lusia Żagałkowicz, współzałożycielka projektu.
Pomóc postanowiły więc znane kluby działające po sąsiedzku w byłej Fabryce Wyrobów Gumowych Brage - Skład Butelek, Hydrozagadka i Chmury. Lokale udostępniły swoją przestrzeń i zaczęły przez internet namawiać klientów do przynoszenia potrzebnych rzeczy - mydła, ubrań, starych telefonów, leków, oraz pomocy w ich rozprowadzaniu.
Zobacz także: Dom na Omulewskiej pomaga dzieciom. Przez koronawirusa pomoc może się skończyć
Pomoc od warszawskich knajp
Prośba spotkała się ze sporym odzewem. Tam, gdzie wieczorami gromadził się tłum alternatywnie nastawionych warszawiaków, pojawiły się grupy potrzebujących - stojących w przepisowych odległościach, w maseczkach, otrzymywali oni od wolontariuszy niezbędne przedmioty, mogli ogrzać się i coś zjeść.
Wraz z wejściem kolejnej fazy znoszenia obostrzeń, puby i lokale gastronomiczne znów mogą zacząć działać. Tak też powoli zaczyna dziać się na podwórku przy 11 listopada. Jednak trwająca przez prawie trzy miesiące pomoc właścicieli w działaniu Serca Miasta sprawiła, że organizacja zdobyła dużą popularność - a właściciele planują dorzucić się do remontu siedziby organizacji.
Podziel się dobrym newsem! Prześlij go nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawiru
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.