Brytyjka wpadła na nietypowy pomysł po wyjściu z więzienia. Była osadzona założyła na TikToku kanał, na którym opowiada internautom o swoim pobycie za kratkami. Autorka spędziła tam niecały rok za sprzedawanie narkotyków. Pomysł tworzenia w sieci okazał się strzałem w dziesiątkę. W ciągu 9 dni od opublikowania pierwszego wideo jej konto zaobserwowało 10,7 tysięcy osób.
Autorka nagrań pokazuje niesamowite rozwiązania, które stosują osadzeni. W najpopularniejszym z jej nagrań przedstawiła więzienny przepis na sernik. Do jego przygotowania użyła produktów, które więźniowie mogą zakupić w sklepiku na terenie zakładu karnego. Tanie ciastka rozgniotła za pomocą antyperspirantu. Do stworzenia ciasta wykorzystała też masło, białą czekoladę, inny rodzaj tanich ciasteczek oraz truskawki. Jej nagranie obejrzało ponad milion internautów.
Dużym zainteresowaniem cieszą się również inne nagrania Brytyjki. Na jednym z nich pokazała swojej partnerce, co osadzeni mogą zamówić w więziennej kantynie. Wyznała, że miała możliwość skorzystania z tej usługi raz w tygodniu. Wśród innych historii znalazły się opowieści m.in. o bijatykach, współwięźniach z celi, czy więziennym kinie.
Autorka nagrań chętnie wchodzi w interakcję z internautami. Wielu użytkowników TikToka komentuje jej filmiki i jest pod wrażeniem pomysłowości więźniów.
Wszystko to jest bardzo interesujące, dziękuję bardzo za podzielenie się swoimi historiami o więzieniu - napisała internautka.
Moja mama zawsze mówi, że najlepsze przepisy dostała, gdy była w więzieniu - przyznała komentująca.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.