Od rozpoczęcia wojny w Ukrainie minęło ponad 250 dni. Inwazja przedstawiana przez rosyjską propagandę jako "kilkudniowa operacja wojskowa" przerodziła się w otwarty konflikt. Zmobilizowane ukraińskie siły obroniły wiele miast i wsi, a ostatnie tygodnie pokazały, że są w stanie odbić zajęte przez wroga tereny. Rosyjskie siły straciły w walkach dużo sprzętu oraz dziesiątki tysięcy żołnierzy.
Rosyjscy żołnierze niejednokrotnie byli oskarżani o kradzieże sprzętu domowego. Siły Władimira Putina wbrew wcześniejszym zapowiedziom, z chęcią za cel obierają sobie cywili. Równie częste jest okradanie domostw, niedofinansowani przez władze wojskowi nie chcą wracać do domu z pustymi rękami.
Łupy Rosjan przekraczają granice wyobraźni i pokazują, że żołnierze Władimira Putina. Do sieci trafiło nagranie wideo, które pokazuje, że sprzęty domowe przestały im wystarczać. Jeden z kierowców nagrał wojskowych, którzy w biały dzień wywozili z Chersonia pojazd przerobiony na pociąg dla dzieci. Zapewne ciężko byłoby uwierzyć w absurdalny czyn, gdyby nie materiał dowodowy.
Rosjanie "ewakuowali" (ukradli) dziecięcy pociąg z Chersonia. Nie tylko pomniki i prochy Potiomkina (Rosjanie zrabowali w Chersoniu grób Grigorija Potiomkina, XVIII-wiecznego księcia - przyp.). Jesteśmy już przyzwyczajeni do pralek. Ale przenieśli to na wyższy poziom - pisze Anton Geraszczenko, ukraiński polityk.
Internauci zażenowani postawą rosyjskich żołnierzy
Wideo z Chersonia zostało obejrzane przez tysiące internautów. Wielu komentujących nie ukrywało swojego zażenowania nagraną sytuacją. Rosjanie nie oszczędzają ludności cywilnej, a nagranie pokazuje, że ich działania wymierzone są z premedytacją. Pod klipem pojawiło się wiele bardzo krytycznych komentarzy.
To jest niewiarygodne - napisał komentujący.
Rosjanom zaczyna brakować środków transportu - stwierdził internauta.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.