To wydanie programu "O co chodzi?" w TVP Info z pewnością przejdzie do historii. Zaczęło się banalnie. Program ruszył, na antenie pojawił się prowadzący — Krzysztof Skowroński.
Następnie gospodarz przedstawił gościa. Był nim być prezes Związku Pracodawców Prywatnych, Cezary Kaźmierczak. Prowadzący zadał pytanie, związane z Polskim Ładem, który wszedł w życie z początkiem tego roku.
Takiej odpowiedzi się nie spodziewał
Kamery nie uchwyciły miny Skowrońskiego, ale musiała być ona nietęga, gdy Kaźmierczak bez ogródek wypalił:
Wydaje mi się, że tutaj beneficjentów to za wielu nie będzie...
Zachowując zimną krew, prowadzący wtrącił: "osiemnaście milionów". Na to prezes ZPP wybuchł gromkim śmiechem i kontynuował:
To propaganda rządowa. A jeszcze uwzględniając inflację, to już w ogóle wielu dostanie niewiele. Trochę jak w filmie "Bruce Wszechmogący" gdzie wszyscy wygrali po jednego centa czy po pół centa w totolotka - mówił wyraźnie rozbawiony Kaźmierczak.
Monolog Kazimierczaka trwał kilka minut. Prowadzącego zamurowało i nie wiedział, jak zareagować.
Internet zapłonął
Media społecznościowe zalała fala komentarzy.
Sęk w tym, że niestety ma rację. Co do zasady idea słuszna, ale wykonanie fatalne. Dlatego wszelkiej maści lewactwo ma teraz używanie - napisał jeden z użytkowników Twittera.
Widzowie będą w szoku - śmieszkował drugi.
Jak widać, nawet Telewizja Publiczna nie jest do końca w stanie przewidzieć reakcji zaproszonych gości. Niektórzy zaczęli nawet spekulować, że red. Skowroński dostanie wezwanie na dywanik do prezesa Kurskiego.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.