Pewna kobieta z Nowego Jorku przygarnęła bobra. Ekspert ds. Rehabilitacji dzikich zwierząt z hrabstwa Orange Nancy Coyne znalazła dwa lata temu na ulicy osierocone zwierzę, które miało zaledwie 3 tygodnie. Kobieta podejrzewała, że rodzice malca zostali zabici przez kłusowników, gdyż tak młode osobniki zazwyczaj nie wychodzą same ze swoich nor.
Bóbr dorastał w towarzystwie kobiety i jej rodziny. Młody osobnik potrzebował w tym czasie opieki. Nancy Coyne postanowiła wychować bobra i przygotować go do samodzielnego życia w środowisku naturalnym. Córka opiekunki zaczęła dokumentować życie Beave'a, a nagrania zamieszczać na TikToku.
Filmiki z bobrem w roli głównej okazały się absolutnym hitem. Konto zwierzaka na TikToku obserwuje ponad pół miliona ludzi, a nagrania zebrały już 9,3 miliona polubień. Widać na nich, że Beave stał się rodzinnym pupilem. Absolutnym hitem jest nagranie, na którym mokry bóbr czeka na otwarcie drzwi do domu niczym pies wracający z ogrodu. Obejrzało je ponad 16 milionów internautów.
Bóbr ma wrócić do środowiska naturalnego w 2022 roku. Miał zostać oddany na ten czas do rezerwatu, jednak okazało się to niemożliwe z powodu pandemii. Coyne podjęła się trudu przygotowania zwierzęcia do powrotu na łono natury. Kobieta musi dawać przykład Beave'owi. Np. ten nie wejdzie do wody, dopóki nie zrobi tego jego zastępcza mama. Opiekunka przyznaje, że przez najbliższe dwa lata czeka ich wiele pracy.
Internauci nie wierzą, że bóbr opuści swój dom w 2022 roku. Ich zdaniem zostanie z rodziną na zawsze. Opiekunka przyznaje, że jej wysiłek ma na celu przystosowanie go do przyszłego życia, a nie przywiązanie do rodziny. Właściwy moment na wypuszczenie zwierzaka nastąpi, gdy ten zacznie dystansować się od mamy i okazywać agresję.