Sekretariat generalny Interpolu odrzucił wniosek o wydanie międzynarodowego nakazu zatrzymania Milorada Dodika, prezydenta Republiki Serbskiej w Bośni i Hercegowinie, oraz Nenada Stevandicia, marszałka parlamentu tej części autonomicznej kraju. Informację tę przekazał portal Klix oraz sam Dodik.
Interpol wyjaśnił, że decyzja o odrzuceniu wniosku opiera się na zapisach dotyczących zakazu prześladowań politycznych. Dodik poinformował na platformie X, że prezydent Serbii Aleksandar Vuczić zadzwonił do niego, informując o przyjęciu przez Interpol apelacji Serbii i odrzuceniu wniosku bośniackiego sądu.
Dziękuję prezydentowi Vucziciowi oraz premierowi Węgier Viktorowi Orbanowi, a także prezydentom innych krajów, którzy zrozumieli polityczne tło prześladowań, na jakie jestem narażony - napisał Dodik, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zarzuty wobec Dodika
Prokuratura Bośni i Hercegowiny prowadzi śledztwo przeciwko Dodikowi oraz jego współpracownikom, w tym premierowi i marszałkowi parlamentu Republiki Serbskiej, w sprawie zarzutu zamachu na porządek konstytucyjny. Sąd BiH wydał ogólnokrajowy nakaz aresztowania polityków, a w ubiegłym tygodniu zwrócił się do Interpolu o wydanie międzynarodowego nakazu aresztowania.
Dodik wrócił do Banja Luki z Rosji, gdzie spotkał się z prezydentem Władimirem Putinem. Ostatni kryzys polityczny w Bośni i Hercegowinie wybuchł po tym, jak sąd pierwszej instancji skazał Dodika na rok więzienia i sześć lat zakazu pełnienia funkcji publicznych za utrudnianie wykonania decyzji Wysokiego Przedstawiciela Wspólnoty Międzynarodowej w BiH, Christiana Schmidta.
Po ogłoszeniu wyroku parlament Republiki Serbskiej przegłosował ustawy zakazujące działania na swoim terytorium kilku instytucji centralnych BiH, w tym sądów, prokuratury oraz policji federalnej. Po podpisaniu dokumentów przez Dodika Trybunał Konstytucyjny BiH wstrzymał ich obowiązywanie do czasu podjęcia ostatecznej decyzji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.