W nocy z 30 września na 1 października izraelskie lotnictwo uderzyło w dzielnice Laylaki i Borj El Brajneh w południowym Bejrucie. W stolicy Libanu odnotowano trzy potężne eksplozje.
W odpowiedzi przedstawiciele Hezbollahu oświadczyli, że ich bojownicy zaatakowali izraelskich żołnierzy w zalesionym rejonie przygranicznym. W mediach pojawiły się nagrania sugerujące trwające starcia, a w okolicy słyszano izraelskie czołgi.
Czytaj także: Obawy w USA. Co się dzieje? Tajne narady z Izraelem
Doniesienia wskazują, że izraelski rząd zatwierdził kolejną fazę działań militarnych przeciwko Libanowi. Eksperci uważają, że może to być część planowanej ofensywy lądowej. Według źródeł amerykańskich Izrael poinformował USA o swoich planach, które zostały wdrożone w poniedziałek wieczorem i potrwać kilka dni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Swoje działania potwierdził sam Izrael. W oświadczeniu tuż przed północą w poniedziałek o IDF oświadczyło, że ich żołnierze na lądzie są wspierani przez artylerię i siły powietrzne.
Izraelska armia rozpoczęła "ograniczone i ukierunkowane" działania lądowe przeciwko celom terrorystycznego Hezbollahu na południu Libanu - poinformowano w wydanym w nocy z poniedziałku na wtorek komunikacie sił zbrojnych.
Jak czytamy, operacje te zostały zatwierdzone i przeprowadzone zgodnie z decyzją szczebla politycznego. Operacja "Northern Arrows" będzie kontynuowana zgodnie z oceną sytuacji i równolegle do walk w Gazie.
Siły Obronne Izraela kontynuują działania mające na celu osiągnięcie celów wojny i robią wszystko, co konieczne, aby bronić obywateli Izraela i umożliwić powrót mieszkańców północnego Izraela do ich domów - głosi komunikat.
Izrael zaatakował Liban. Są nowe informacje
Izraelska armia rozmieściła przy granicy około pięciu brygad, choć nie wszystkie mają przekroczyć granicę z Libanem. Celem operacji jest odsunięcie bojowników Hezbollahu od północnej granicy Izraela oraz zniszczenie infrastruktury i arsenału tej organizacji.
Źródła w Białym Domu wyraziły obawy, że izraelska inwazja może doprowadzić do szerszego konfliktu. Administracja USA nie spodziewa się jednak, by planowana operacja osiągnęła skalę wojny libańskiej z 2006 roku.
Sytuacja na granicy izraelsko-libańskiej zaostrzyła się po rozpoczęciu izraelskiej operacji wojskowej w Strefie Gazy w październiku 2023 roku. Izrael przeprowadza masowe ataki na południowy i wschodni Liban, na co Hezbollah odpowiada wystrzeliwaniem rakiet w kierunku północnego Izraela.