W sobotę rano terrorystyczna organizacja Hamas rozpoczęła atak na terytorium Izraela ze Strefy Gazy. Bojownicy w kilku miejscach granicy używając koparek, przełamali graniczne umocnienia i następnie weszli do osiedli, kibuców, a także do przygranicznego miasta Sderot.
W ciągu weekendu z terytorium Gazy odpalono 3200 rakiet.
Po sobotnim ataku Hamasu na Izrael premier Beniamin Netanjahu zapowiedział odwet z siłą, jakiej wróg nie widział. Wsparcie zadeklarowały USA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W poniedziałkowy wieczór izraelskie wojsko oświadczyło, że zaatakowało cele w Strefie Gazy z morza i powietrza, w tym skład broni, który według niego należał do Islamskiego Dżihadu i Hamasu.
Czytaj także: Ostatnie nagranie zabitej Niemki. Potem przyszedł Hamas
Teraz w sieci pojawił się także filmik, w którym widzimy jak policja wyeliminowała terrorystów Hamasu, którzy podszywali się... pod miejscowych funkcjonariuszy.
Na filmie słyszymy serię strzałów. Oprócz tego, funkcjonariusze z Izraela ostrzegają siebie, że przeciwnicy dysponują kałasznikowem. Ostatecznie mundurowi wyeliminowali wroga.
We wtorkowy poranek rzecznik Sił Obronnych Izraela (IDF) poinformował, że w pełni kontroluje granicę ze Strefą Gazy. Minionej nocy siły izraelskie zaatakowały ponad 200 celów.
Czytaj także: Dramatyczna relacja z Izraela. Cudem uniknął śmierci
Izrael odpowiedział Palestynie
W odpowiedzi na atak sił palestyńskich Izrael rozpoczął szeroko zakrojony atak na Strefę Gazy. Armia izraelska zidentyfikowała 29 miejsc w płocie na granicy ze Strefą Gazy, przez które bojownicy Hamasu weszli na terytorium Izraela.
Wojsko izraelskie ostrzeliwuje miejsca, w których mogą ukrywać się siły Hamasu. Wojsko użyło samolotów wojskowych.