oprac. Aneta Polak| 

Jacek Kurski wpłacił 200 tys. na konto PiS. "Nie żałuję"

40

Podczas kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, Jacek Kurski został hojnym darczyńcą - wpłacił na na konto partii 200 tys. zł, a mandatu do europarlamentu i tak nie zdobył. Mimo to dziś twierdzi, że nie żałuje wydanych pieniędzy. – Nie każdy wygrywa – skwitował Kurski w rozmowie z "Super Expressem".

Jacek Kurski wpłacił 200 tys. na konto PiS. "Nie żałuję"
Jacek Kurski wydał majątek na kampanię (AKPA, Piętka Mieszko)

Przed wyborami do Parlamentu Europejskiego gruchnęła wieść, że Jarosław Kaczyński zażądał, by kandydaci wpłacili pieniądze na kampanię partii i swoją własną. Nie chodziło o symboliczne wpłaty. Politycy wydali majątek na kampanię.

Po 200 tys. zł od małżeństwa Kurskich, ale też Waldemara i Beaty Kempy, 150 tys. od małżonków Szydło, po 106 tys. od Ryszarda Czarneckiego i Jadwigi Wiśniewskiej, po 100 tys. od Karola Karskiego, Patryka Jakiego, Adama Bielana czy Anny Zalewskiej - informowała "Gazeta Wyborcza", która dotarła do zestawienia wpłat na komitet wyborczy PiS.

W przypadku Jacka Kurskiego hojność nie popłaciła. Został wielkim przegranym tych wyborów i nie pojechał do Brukseli. Mimo to dzisiaj mówi, że nie żałuje wydanych pieniędzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Morawiecki kandydatem PiS na prezydenta? "W II turze faworytem nie będzie"

Kurski o pieniądzach na kampanię PiS. "Nie żałuję"

W rozmowie z "Super Expressem" Jacek Kurski mówił m.in. o przyczynach swojej porażki. Stwierdził też, że poświęcił się dla partii i nie chodzi tu jedynie o wpłatę pokaźnej sumy na kampanię.

Nie żałuję wpłaty 200 tys. na kampanię. Nie każdy wygrywa, a ja byłem potwornie atakowany w kampanii. Jedyne, co sobie wyrzucam, to że nie reagowałem na ten oszalały atak z każdej strony na mnie. Nie odbijałem tych kłamstw na mój temat, bo nie chciałem robić kłopotu mojej partii... W związku z tym poświęciłem się – wyjaśnił "SE" były prezes TVP.

Zdaniem prof. Kazimierza Kika, politologa, ostatecznie Kurski nie ma powodów do narzekań. – Bycie w partii to inwestowanie i korzystanie i ja myślę, że Kurski skorzystał mocno przez te wszystkie lata – ocenił ekspert w rozmowie z "Super Expressem".

Warto dodać, że Kurski nie jest jedynym kandydatem, który zainwestował pieniądze w kampanię, ale nie dostał się do europarlamentu. W podobnej sytuacji znaleźli się inni czołowi politycy PiS: Ryszard Czarnecki, Beata Kempa czy Karol Karski.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić