Jacek Starościak został wybrany prezydentem Gdańska w sierpniu 1990 roku. Tę rolę pełnił do 14 czerwca 1991 roku. Nieco później przeszedł na stanowisko dyrektorskie do Kancelarii Prezydenta RP.
Od 1995 roku pracował w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. W latach 1998-2002 działał natomiast w Sztokholmie na stanowisku szefa Stałego Międzynarodowego Sekretariatu Rady Państw Morza Bałtyckiego, a następnie w Departamencie Unii Europejskiej i Obsługi Negocjacji Akcesyjnych MSZ - przypomina rmf24.pl.
W 2003 roku był przewodniczącym Komitetu Krajowych Koordynatorów w ramach polskiej prezydencji w Inicjatywie Środkowoeuropejskiej. W tym samym roku został zatrudniony w Banku Pekao, gdzie od 2008 do 2013 był dyrektorem biura zarządzania ryzykiem braku zgodności w tej instytucji.
Jacek Starościak nie żyje. Wzruszające pożegnanie
Jacka Starościaka wzruszającym wpisem żegna Aleksandra Dulkiewicz, obecna prezydent Gdańska.
Gdańsk pogrążył się dziś w wielkim smutku. Po ciężkiej chorobie odszedł Jacek Starościak, pierwszy demokratycznie wybrany prezydent Miasto Gdańsk. Ostatni raz widzieliśmy się rok temu w maju, kiedy skromnie, ale wspólnie, świętowaliśmy 30 lat samorządności w Polsce. Jacek Starościak zawsze życzliwy, oddany naszemu miastu, nawet gdy sprawował obowiązki w Warszawie. Swoim życiorysem obdzielić mógłby co najmniej kilku innych - pisze Dulkiewicz na Facebooku.
Starościaka wspomina w pięknych słowach. "Był absolwentem I LO w Gdańsku, edukację kontynuował z wielkim powodzeniem w Politechnice Gdańskiej, gdzie zgłębiał tajniki nawigacji oraz automatyzacji statków, pracując potem naukowo w Wyższej Szkole Morskiej i Instytucie Morskim. Został doceniony na arenie międzynarodowej i wyróżniony m.in. członkostwem w prestiżowym The Royal Institute of Navigation w Londynie." - dodaje.
Potem przyszła praca na rzecz demokracji, Gdańska i Polski. Współpracował z Lechem Wałęsą, Tadeuszem Mazowieckim i pełnił ważne funkcje państwowe. Był dyplomatą, zawsze stawał po stronie demokratycznej, praworządnej Polski, silnie zakorzenionej w Europie. Gdańsk stracił postać wielkiego formatu i dobrego człowieka - podsumowuje.
Czytaj także: Pościg w Częstochowie. Padło kilka strzałów, są ranni