Premier Izraela Benjamin Netanjahu i jego żona Sara zostali sfilmowani podczas posiłku w restauracji w Londynie w szabat. To wywołało krytykę ze strony opozycji.
Na krótkim nagraniu, nakręconym w piątek (24 marca) wieczorem, widać parę w restauracji River Gordona Ramsaya w hotelu Savoy w stolicy Wielkiej Brytanii.
Słowa krytyki
"Hipokryzja Netanjahu nie ma granic: je w niekoszernej restauracji, a potem biegnie, by zagłosować za ustawą hametz" - napisał na Twitterze lider opozycji Yair Lapid.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Yair Lapid odniósł się w tym wpisie do kontrowersyjnego projektu ustawy, który pozwoliłby dyrektorom szpitali zakazać podawania chleba na zakwasie w ich placówkach podczas Paschy. Propozycja, forsowana przez ultraortodoksyjnych sojuszników Netanjahu, omijałaby orzeczenie Sądu Najwyższego z 2021 r., zgodnie z którym szpitale nie mogą prawnie zabraniać ludziom wnoszenia produktów na zakwasie podczas święta żydowskiego.
"Kraj płonie, a 'królewska' para jada w restauracji z gwiazdką Michelin za wszystkie nasze pieniądze" - napisała na Twitterze Julia Malinovsky.
Odniosła się też do wyżej wspomnianej ustawy. Oskarżył Netanjahu o "jedzenie mięsa i owoców morza".
"Potem powiedzą nam, że rząd przywraca ludowi judaizm. Hipokryzja nie zna granic!" - napisała.
Warto zaznaczyć, że nie wiadomo, co premier i jego żona jedli w restauracji.
Czytaj również: Turysta wszedł do jerozolimskiego kościoła. Szokujące sceny
Demonstracja przed hotelem
Wzdłuż ulicy przed hotele, w którym przebywał premier Izraela, ustawili się protestujący.
"Cały świat wie, że Bibi jest przestępcą" - skandowali protestujący, używając przezwiska Netanjahu.
Źródło: timesofisrael.com
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.