W niedzielę 23 lipca rozpoczął się Tydzień św. Krzysztofa - patrona kierowców. "Jedź tak, abyś na widok policjanta się uśmiechnął" - radzi wszystkim kierowcom duszpasterz ks. Marian Midura.
Kapłan wskazał, że z każdym rokiem wzrasta świadomość moralnej odpowiedzialności za grzechy popełniane za kierownicą. Duchowny dodał, że ludzie coraz częściej spowiadają się, że jechali po spożyciu alkoholu narażając siebie i innym na wypadek.
Troska o zdrowie i życie zarówno swoje i innych jest podstawowym obowiązkiem chrześcijanina, dlatego każdy, kto prowadzi pojazd w taki sposób, że wywołuje zagrożenie dla bezpieczeństwa swojego czy pasażerów lub innych uczestników ruchu drogowego popełnia grzech, z którego trzeba się spowiadać - mówił w rozmowie z KAI ks. Marian Midura, krajowy duszpasterz kierowców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Czasem ktoś zaznacza swoją wiarę przez naklejenie rybki z tyłu na samochodzie. Ale ja upominam: niech to pokaże także twoja jazda, twoja życzliwość, kultura na drodze, ustępowanie pierwszeństwa, przestrzeganie ograniczenia prędkości - podkreśla ks. Midura.
Przy okazji ksiądz przypomniał 10 zasad dla kierowców z tzw. dekalogu kierowcy: "Nie bądź egoistą na drodze, nie bądź ostry w czynach i gestach wobec innych, nie szalej, nie rozwijaj brawurowych prędkości, nie zabijaj – bądź trzeźwy, szanuj innych na drodze, szanuj pieszych, przestrzegaj przepisów, szanuj pracę policji"
– Pytają mnie kierowcy, jak jeździć, aby nie płacić mandatów. Ogólnie chodzi o spokojną, kulturalną, roztropną jazdę. Jest takie stare przykazanie: prowadź swój pojazd w taki sposób, abyś na widok policjanta się uśmiechnął – radzi krajowy duszpasterz kierowców.