W czwartek 25 marca sondaż IBRiS dla "Wydarzeń" miał dać odpowiedź na pytanie o to, jaki Polacy mają stosunek do ograniczenia w przemieszczaniu się oraz do szczepień na covid-19.
Z sondażu wynika między innymi, że chętniej zaszczepią się mężczyźni, a prawica jest bardziej przekonana do preparatu AstryZeneki. Starsi mieszkańcy bardziej popierają zakaz przemieszczania się podczas świąt Wielkanocy niż ich dzieci i wnuki.
Lockdown
Jednym z najważniejszych pytań było to o całkowite zamknięcie kraju jak na przełomie marca i kwietnia ubiegłego roku. Ponad połowa, bo 54,7 proc. naszych rodaków, nie zgadza się na wprowadzenie wszystkich obostrzeń (28 proc. odpowiedziało "raczej nie" a 26,7 proc. "zdecydowanie nie").
40,8 proc. Polaków popiera całkowity lockdown. Ankieta została przeprowadzona telefonicznie metodą CATI (ankieter przez telefon odczytuje pytania i notuje uzyskiwane odpowiedzi, używając specjalnego skryptu komputerowego - przyp.red.)
Szczepienia
Rośnie z kolei poparcie dla szczepionek, mimo ostatnich kontrowersji, związanych z AstrąZeneką. 61,4 proc. ankietowanych odpowiedziało twierdząco na pytanie, czy zamierzają się szczepić, jak będzie taka możliwość. 25 proc. nie chce, 10 proc. jest już po szczepieniu.
Choć do tej pory zaszczepiło się zdecydowanie więcej kobiet (20 proc.) w porównaniu do mężczyzn (8%), tak to mężczyźni częściej chcą się zaszczepić. Taką chęć wyraża aż 67 proc. w stos. do 56 proc. kobiet. Warto zaznaczyć, że co czwarty badany wstrzymał się od odpowiedzi, czy zaszczepi się szczepionką marki AstraZeneka.
Zakaz przemieszczania
Osoby starsze chętnie zostają w domu podczas pandemii. Zaobserwowano, że poparcie dla całkowitego lockdownu rośnie po 40-tce. "Tak"pełnym obostrzeniom mówi 28 proc. osób w wieku 30-39 lat, a 46 proc. osób po czterdziestce i po pięćdziesiątce. 60-latkowie chcą lockdownu w 54 procentach, a 70-latkowie - w 59 proc. Dla porównania - osoby w wieku 18-29 tylko w 8% są za zamknięciem wszystkiego.
Jeśli chodzi o przemieszczanie się, to kwestia ta podzieliła Polaków niemalże o połowę. 50,5 proc. Polaków popiera tego typu zakaz, przeciwko takiej decyzji jest natomiast 47,6 proc. naszych rodaków. Zależy to głównie od wiary ankietowanych.