Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Rafał Strzelec
Rafał Strzelec | 

Jak poradzić sobie z biedą? Rosjanka radzi rodakom

Rosja jest niezwykle zróżnicowanym krajem pod kątem zamożności obywateli. Oligarchowie pławią się w luksusach, ale na prowincji bieda aż piszczy. Ekonomiści wyliczyli, że aż 60 procent obywateli tego kraju można zaliczyć jako biednych. Jedna z Rosjanek mówi, jak sobie z tym poradzić.

Jak poradzić sobie z biedą? Rosjanka radzi rodakom
Rosjanka odpowiada na pytania o biedę w Rosji (Twitter, Anton Geraszczenko)

Wojna w Ukrainie tylko pogłębiła biedę w Rosji. Wskazują na to badania przeprowadzone przez ekonomistów z moskiewskiego uniwersytetu państwowego. Według nich aż 60 procent obywateli Rosji można zakwalifikować jako biednych. Do elity, określanej mianem "zrównoważonej klasy średniej" lub osób bogatych zaliczono tylko 4 procent rosyjskiego społeczeństwa.

Obywatele nie dowiedzą się jednak zbyt wiele o skali tego zjawiska. Kremlowska propaganda przedstawia to zupełnie inaczej. Jak pisała jakiś czas temu Rzeczpospolita, wedle danych Rosstatu, czyli państwowego instytutu badawczego, w I kwartale 2023 roku bieda dotyczyła tylko 13,5 proc. Rosjan. Skąd tak ogromne rozbieżności? Może to wynikać z metodologii prowadzonych badań.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Na Orlen sypią się gromy. Ekspert: to dlatego stacje podnoszą ceny

Bieda w Rosji aż piszczy. Co na to Rosjanie?

Kremlowska propaganda sukcesu działa jednak doskonale i Rosjanie, choć biedni, nie zwracają uwagi na stan swojego posiadania. Nie mają poczucia, by żyło im się gorzej. Doskonale oddaje to sonda przeprowadzona wśród obywateli Rosji.

Na Twitterze opublikowano nagranie z dwoma kobietami. Pierwsza z nich została zapytana o to, co sądzi o wynikach wspomnianych badań. Początkowo Rosjanka była zmieszana. Twierdziła, że nie do końca rozumie pytanie. Kiedy reporter zapytał wprost, "dlaczego tak wielu ludzi w kraju jest biednych", odpowiedziała.  

- Ludzie uważają się za biednych. Jak ktoś nie ma jachtu, to uważa, że jest biedny - stwierdziła Rosjanka. Reporter dodał, że ekonomiści opierają swoje szacunki na kwotach wydawanych na podstawowe dobra - ubranie, jedzenie, transport. Aż 60 procent obywateli głównie na to wydaje swoje środki. - Powinniśmy mniej jeść, wówczas będzie lepiej - skwitowała kobieta.

- Kto jest teraz biedny? Wszystko wydaje się być normalne. Każdy ma buty, ubranie. Nasze pensje są wystarczające. Jesteśmy dobrze ubrani, nie chodzimy głodni. Jesteśmy szczęśliwi. Może inne osoby mają poczucie, że im nie wystarcza. Nie wiem - dodała kolejna z ankietowanych.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić