W poniedziałek 8 stycznia Sąd Rejonowy Warszawa - Śródmieście zdecydował, by nie wstrzymywać wykonalności kar dwóch lat więzienia wobec Kamińskiego oraz Wąsika. We wtorek byli ministrowie trafili do aresztu, gdzie rozpoczęli protest głodowy. Dzień później Mariusz Kamiński trafił do Aresztu Śledczego w Radomiu, a Maciej Wąsik do Zakładu Karnego w Przytułach Starych (niedaleko Ostrołęki).
Po tych wydarzeniach, politycy Prawa i Sprawiedliwości apelują, aby wypuścić skazanych. Coraz częściej publicznie pokazują się także Roma Wąsik i Barbara Kamińska, czyli żony polityków.
Kilka dni temu pojawiły się one w TV Republice po zaproszeniu przez Danutę Holecką, która przeniosła się do tej stacji z TVP. Żony skazanych przyznały, że do tej pory chciały być anonimowe, ale pojawiły się w telewizji na prośbę mężów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Roma Wąsik i Barbara Kamińska pojawiły się także na wtorkowym (16 stycznia) posiedzeniu Sejmu. Głos ws. ich zachowania zabrała teraz żona europosła Koalicji Obywatelskiej Krzysztofa Brejzy.
Jak tym kobietom, po ludzku, nie wstyd. Są żonami przestępców, ich mężowie skrzywdzili wielu ludzi, nadużywali władzy, wiele łez, wiele krzywdy, wiele traumy stoi za ich działaniami. Ale całe szczęście, my też mamy głos. Nie pozwólmy zakrzywiać rzeczywistości - napisała na platformie X.
Brejza walczył z TVP. Wyrok zapadł w grudniu
Żona Krzysztofa Brejzy i zarazem jego pełnomocniczka, mecenas Dorota Brejza, opublikowała na swoim profilu w serwisie X (dawniej Twitter) treść wyroku, jaki zapadł w poniedziałek, 18 grudnia, w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy. Chodzi o sprawę przeciwko TVP, dotyczącą materiałów związanych z politykiem. Zostały one przygotowane z wiadomości przejętych z jego telefonu, przy wykorzystaniu systemu Pegasus.
Krzysztof Brejza wygrał w sprawie przeciwko Telewizji Polskiej. Spółka została zobowiązana, by zapłacić powodowi 200 tyś. zł, a także do publikacji odpowiednich przeprosin na antenie TVP 1 i TVP Info oraz na wskazanych stronach internetowych.
Ściągnięto mi z telefonu 10 lat życia, 80 tys. wiadomości, sprawdzano 5 kampanii wyborczych i prześwietlono całe życie. Nie znaleziono nic i musieli posunąć się do fałszowania i miksowania SMS-ów sprzed wielu lat. To historia wielkiej nikczemności - powiedział polityk - mówił dla WP Brejza.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.