Ochrona Jarosława Kaczyńskiego kosztuje krocie. Z dokumentów Krajowego Biura Wyborczego wynika, że PiS wydaje na nią blisko 150 tys. zł miesięcznie, co rocznie daje kwotę 1,6 miliona złotych - ujawnia portal interia.pl.
Ochroniarze Kaczyńskiego dostali 1,86 mln zł za 2019 r.
Wtedy też ochrona Jarosława Kaczyńskiego zdrożała. Jeszcze do maja Grom Group nie pobierała więcej niż 135 tys. zł. Potem kwota wzrosła do 150 tys. zł.
Przy trzech ochroniarzach i transporcie wychodzi około 3 300 zł dziennie. Całkiem niezła stawka - wylicza gen. Grzegorz Mozgawa, były szef Biura Ochrony Rządu, w rozmowie z Interią.
Ponad 1,8 mln zł, które przeznaczono w 2019 roku na ochronę byłego premiera, pochodzi z subwencji partyjnych. W 2019 roku PiS otrzymało z tego tytułu 18 543 370,32 zł.
Grom Group to firma założona w 2010 r. przez byłych funkcjonariuszy służb specjalnych Tomasza Kowalczyka i Wojciecha Grabowskiego. Ochroniarze Jarosława Kaczyńskiego nie odstępują go na krok, towarzyszą mu również w sejmowych kuluarach, gdzie nie mają wstępu m.in. dziennikarze.
Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Kopalnia Zofiówka jednym z największych ognisk. Głosy są podzielone
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.