Uczestnicy XVIII Motocyklowego Zlotu Gwiaździstego dotarli do Częstochowy w niedzielę 11 kwietnia. Mimo zapewnień ojca Michała Legana, rzecznika Jasnej Góry, że pielgrzymi przestrzegają zasad bezpieczeństwa, wielu internautów otwarcie wyrażało oburzenie z powodu zgody Kościoła na tak wielkie zgromadzenie.
Jasna Góra – pielgrzymka motocyklistów. Zachowanie policjantów oburza Polaków
Internauci wyrażali zaskoczenie, że mimo obecności na Jasnej Górze kilkunastu tysięcy pielgrzymów nie doszło do interwencji policyjnej. Jak się jednak okazało, funkcjonariusze również brali udział w wydarzeniu, jednak nie po to, aby egzekwować obowiązujące prawo.
Przeczytaj także: Zapomnieli o pandemii? Tłumy na zlocie food trucków w Warszawie
Do sieci trafiło nagranie, na którym jedna z policjantek oficjalnie powitała przybyłych motocyklistów. Funkcjonariuszka wyraziła radość, że mimo panującej w kraju pandemii COVID-19 na Jasną Górę dotarło tak liczne grono pielgrzymów oraz przypomniała, że są zobowiązani do zakrywania ust i nosa oraz zachowywania dystansu od innych osób.
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jest mi niezmiernie miło, że pomimo obecnej sytuacji, jaką mamy w kraju, spotykamy się dzisiaj w tak licznym gronie. Przypominam jednak o obowiązku zakrywania ust i nosa i utrzymywania dystansu społecznego – apelowała policjantka do pielgrzymów.
Przeczytaj także: Jak będą wyglądać wakacje 2021? UE chce wprowadzić "paszport covidowy"
Ze względu na kontrowersje, które wzbudza niedzielna pielgrzymka, rzecznik Komendanta Miejskiego Policji w Częstochowie wydał oficjalne oświadczenie. Jak zapewnił w oficjalnym komunikacie, liczba uczestników zjazdu motocyklistów była mniejsza niż w poprzednich latach, a policjanci regularnie kontrolowali, czy przestrzegają obostrzeń. Potwierdził również, że ze względu na podejrzenie naruszeń przepisów sprawa została zgłoszona do prokuratury.
W związku ze stwierdzonymi naruszeniami przepisów związanych z zapobieganiem rozprzestrzeniania się koronawirusa, materiały zgromadzone w trakcie tego wydarzenia zostaną przekazane do prokuratury i do sanepidu pod kątem naruszenia prawa przez organizatora pielgrzymki – czytamy w oficjalnym mkomunikacie Komendanta Miejskiego Policji w Częstochowie (Se.pl).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
