Jak powiedział Bek na antenie radia Český rozhlas, stanowisko Węgier w sprawie stosunków z Rosją może doprowadzić do wyjścia Budapesztu z Unii Europejskiej. Premier Węgier Victor Orban ma bowiem inne stanowisko w sprawie sankcji wobec Moskwy.
Negocjacje w UE są często trudne i wiele krajów może je prowadzić. Ale moim zdaniem Węgry przeszły długą drogę na krawędzi swego rodzaju przepaści i teraz muszą zdecydować, czy odejść od tej krawędzi, czy wziąć ryzyko i zdecydować się na skok, o którego konsekwencjach nie chcę spekulować – powiedział Bek.
Węgry mogą opuścić Unię Europejską?
Dziennikarz zapytał czeskiego polityka, czy uważa on, że Węgry mogą wyjść z Unii Euripejskiej. Na co Bek odpowiedział, że nie wyklucza takiej możliwości, ale kraje europejskie planują ciężko pracować w nadchodzących miesiącach, aby utrzymać Budapeszt w głównym nurcie polityki europejskiej.
Mimo trwającej w Ukrainie wojny, którą rozpętała Rosja, premier Węgier nadal utrzymuje dobre stosunki z Moskwą i często nazywany jest "rzecznikiem interesów Kremla w Europie". Orban wielokrotnie otwarcie mówił o rzekomej odpowiedzialności krajów Zachodu, zwłaszcza Stanów Zjednoczonych, za tę wojnę.
Orban "rzecznikiem interesów Kremla"
Rosja ma wpływ na politykę UE za pomocą węgierskiego rządu. Przy każdej okazji Viktor Orbán przypomina, że Węgry nie poprą żadnych unijnych propozycji, które w jakikolwiek sposób wpłynęłyby na utrudnienie czy uniemożliwienie dostaw gazu rosyjskiego.
Czytaj także: Nastąpił przełom. Kim Dzong Un już się z tym nie kryje
Jakub Wiech z portalu Energetyka24.pl wskazuje, iż taka węgiersko-rosyjska współpraca wpisuje się w plan Rosji stawiającej na podziały w UE. Rosjanie zrobią wszystko, żeby Europejczycy złamali się pod naporem presji energetycznej
- Moskwa będzie dążyć do zluzowania sankcji, pogłębienia unijnych sporów wewnętrznych czy nawet takich decyzji jak uruchomienie Nord Stream2, mówił polityk.