Do nietypowego zdarzenia strażacy zostali wezwani tuż przed północą na terenie miasta Jawor (woj. dolnośląskie). Mundurowi dostali informację, że dziewczynka bawiąca się nakładką sedesową nałożyła ją sobie na głowę, po czym nie mogła jej zdjąć.
W pierwszych minutach matka próbowała zdjąć nakładkę z głowy dziecka. Niestety kobiet szybko się zorientowała, że nie poradzi sobie sama z tą sytuacją. Na miejsce wezwała jaworskich strażaków.
Działania ratowników były iście precyzyjne, gdyż wszystko działo się w małej przestrzeni koło głowy i szyi dziecka. Po kilkunastu minutach głowa dziewczynki była wolna - informują strażacy na facebookowym profilu Jawor998.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na szczęście tym razem wszystko skończyło się dobrze.
Strażacy zamieścili także podziękowania dla sąsiada kobiety: "Szczególne podziękowania należą się czujnemu sąsiadowi p. Andrzejowi, który użyczył strażakom dodatkowego specjalnego sprzętu do cięcia plastiku, które w znaczący sposób przyczyniło się do szybkiego uwolnienia głowy dziecka. Na szczęście, tym razem, wszystko skończyło się dobrze".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.