Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Jedziesz na zakupy do Niemiec? Mogą cię spotkać nieprzyjemności

Osoby, które lubią robić krótkie wypady na zakupy do Niemiec, mogą teraz napotkać pewne nieprzyjemności. Niemieccy pogranicznicy zwiększyli częstotliwość kontroli, w wyniku czego przyjezdni mogą poczuć się nieco nieswojo. - Poczułem się jak przestępca - mówi Polak, który wybrał się na zakupy do Löcknitz.

Jedziesz na zakupy do Niemiec? Mogą cię spotkać nieprzyjemności
Wzmożone kontrole na granicy polsko-niemieckiej (PAP, Bernd W�stneck)

Wyjazdy na zakupy do Niemiec to popularny zwyczaj wśród osób mieszkających blisko granicy. U naszych zachodnich sąsiadów można nabyć wiele produktów, które u nas nie są dostępne, np. różnego rodzaju słodycze czy dobrej jakości środki chemiczne.

Wzmożone kontrole na granicy z Niemcami

Żyjący na pograniczu Polacy zaopatrują się w Niemczech o wielu lat, ale dopiero od niedawna te krótkie wypady mogą przysporzyć im pewnych nieprzyjemności. Wszystko za sprawą wzmożonych kontroli granicznych.

Ze względu na gwałtowny napływ nielegalnych imigrantów z terenów Polski i Czech, Niemcy postanowili uszczelnić swoje granice. Pod koniec ubiegłego miesiąca zapowiedzieli, że w okolicach przejść granicznych organizowane będą wyrywkowe kontrole. Nie rzucali słów na wiatr.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Lech Wałęsa? Nie znam". To Niemcy mówią o polskim działaczu

Przekonał się o tym dziennikarz "Super Expressu", który na zakupy do przygranicznego Löcknitz jeździ od kilkunastu lat. Tym razem jednak jego wizyta przebiegła inaczej niż zwykle.

Mniej więcej 10 km od granicy, tuż przed wjazdem do miasteczka, funkcjonariusz niemieckiej policji zatrzymywał wybrane samochody, w tym pojazd reportera tabloidu. Kierowca musiał zjechać na leśny parking, gdzie stało kilka radiowozów. Do auta podeszli policjant i strażnik graniczny.

"Guten Tag. Bitte Personalausweis und Führerschein" (Dzień dobry, poproszę dowód osobisty i prawo jazdy) - takimi słowami wypowiedzianymi w tonie nieznoszącym sprzeciwu przywitał nas policjant, który podszedł do samochodu - relacjonuje zatrzymany kierowca.

"Nie słyszałem takiego pytania od 2007"

Kierowca i pasażer zostali poproszeni o dokumenty, które policjant zabrał do radiowozu. W tym czasie pogranicznik sprawdził bagażnik i wnętrze auta. Funkcjonariusze następnie zaczęli wypytywać Polaków o cel podróży. To jednak co innego najbardziej zaskoczyło podróżnych.

Zapytali również o ilość przewożonych papierosów, co było sporym zaskoczeniem, gdyż po raz ostatni takie pytanie na granicy polsko-niemieckiej słyszałem przed 2007 rokiem, gdy Polska weszła do strefy Schengen. Nie ukrywam, że przez chwilę poczułem się trochę jak domniemany przestępca podejrzewany o przemyt - wyznaje dziennikarz.

Ostatecznie funkcjonariusze puścili podróżnych i życzyli im miłej podróży. Nie wiadomo, jak długo potrwają wzmożone kontrole na niemieckiej granicy, ale na razie nic nie zwiastuje zmiany sytuacji.

Autor: SSŃ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Śmierć policjanta podczas interwencji. Sprawę bada specjalny zespół
Nowe logo na kaskach norweskich skoczków. Amnesty International grzmi
Wyniki Lotto 23.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyskoczyli z audi i się zaczęło. Oto powód furii. Wideo w sieci
Nie żyje prokremlowski propagandysta. Sam zgłosił się do służby
Zmiany w rosyjskiej armii. Generał zgrupowania "Południe" zdymisjonowany
Masz którąś z tych aplikacji na telefonie? Pozbądź się jej jak najszybciej
Tak skakali Polacy w Lillehammer. Wyniki nasuwają wnioski
Brutalnie pobili dwie osoby w Skorzęcinie. Policja publikuje ich wizerunki
Dotarli do sąsiadów Karola Nawrockiego. Tak o nim mówią na osiedlu
Listy egzekucyjne Rosji. Ukraińscy nauczyciele i duchowni wśród celów
Opolskie: w bazach ZUS coraz mniej Ukraińców. Przybywa natomiast Kolumbijczyków
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić