Jak podaje Mirror, do zdarzenia doszło w Cranmore w stanie Wisconsin. Na widok przestraszonej łani Gil Lancour ostrożnie ruszył w jej kierunku. Kiedy udało mu się uspokoić zwierzę, zadzwonił do swojego szefa i opisał, co się dzieje.
Przeczytaj także: Jeleń znokautował mężczyznę. Nagranie sprzed McDonald'sa hitem sieci
Jeleń nie mógł wydostać się z oblodzonego jeziora. Nadeszła pomoc
Szef Gila Lancoura natychmiast udał się na wskazane przez pracownika miejsce. Lancour starał się wypchnąć łanię poza obszar jeziora, a jego przełożony nagrywał całą akcję ratunkową.
Przeczytaj także: Jeleń poleciał jak Małysz w Willingen. Czegoś takiego jeszcze nie widzieliście [WIDEO]
Gil Lancour przesuwał łanię po oblodzonej powierzchni, aż znalazła się poza jeziorem. Dopiero wtedy zwierzę było w stanie stanąć na nogach. Następnie zaczęło biec w stronę lasu, aż zniknęło z pola widzenia.
Przeczytaj także: Świąteczny cud? Wstrząsająca historia jelenia Marchewki
Dokładnie rok wcześniej w Ontario w Kanadzie miało miejsce podobne zdarzenie. Tamtego dnia Ryan Peterson jeździł na łyżwach, kiedy zauważył rodzinę jeleni, która nie może wydostać się z oblodzonego zbiornika wodnego. Jednak żeby przeciągnąć je na stały grunt, musiał wcześniej pobiec po linę.