Nie od dziś wiadomo, że relacje Jerzego Owsiaka z Ministerstwem Zdrowia nie są najlepsze. Jego komentarz do dymisji Łukasza Szumowskiego był więc tylko kwestią czasu. Szef WOŚP postanowił dolać oliwy do ognia.
Wiceminister i minister zdrowia podali się do dymisji. Jeśli chodzi o Pana ministra Łukasza Szumowskiego, to odzyskamy doskonałego kardiologa, jeśli wróci do zawodu - napisał Owsiak na Facebooku.
Później było znacznie ciekawiej. Jerzy Owsiak zwrócił się z prośbą o to, by Łukasz Szumowski rozliczył się z zakupu respiratorów za ponad 200 milionów złotych.
Ale, Szanowy Panie ministrze, hola, hola. Zanim Pan pójdzie leczyć chorych Polaków, proszę pilnie doprowadzić do wyjaśnienia nieprawdopodobnego zakupu przez Pana resort respiratorów za ponad 200 milionów złotych - dodał.
"Proszę nie zostawiać żadnego pola domysłom"
Podkreślił również, że jako prezes Fundacji WOŚP wie, "jaka jest odpowiedzialność za pieniądze". Zaznaczył, że on odpowiada za środki społeczne, a Szumowski - za publiczne.
Proszę więc nie zostawiać żadnego pola domysłom i wraz ze swoim uśmiechniętym zastępcą na cito rozliczyć te zakupy. A potem... spokojnie może się Pan dymisjonować - podsumował Jerzy Owsiak.
Czytaj także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.