Jerzy Owsiak przekazał w środę, że uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19. Poinformował o tym za pośrednictwem Facebooka. W obszernym wpisie scharakteryzował objawy i obecny stan zdrowia.
Koronawirus. Owsiak zakażony. To jednak nie grypa
Początkowo Owsiak myślał, że ma grypę. Później okazało się jednak, że sytuacja jest znacznie poważniejsza.
Czytaj także: Pasażerowie nie wytrzymali. Dantejskie sceny w Warszawie
Byłem przekonany, że może to być tylko grypa, ale na wszelki wypadek zgłosiłem wraz z żoną chęć zrobienia testów. Weekend był trudny, ale powoli objawy mijały. W poniedziałek myślałem, że jak to typowa grypa: przyszła i po prostu odchodzi. We wtorek zrobiliśmy jednak testy i okazało się, że wynik jest pozytywny. To pokazuje, jak bardzo różną formę przybiera koronawirus - poinformował Owsiak na Facebooku.
W przypadku Owsiaka objawy początkowo były stłumione. Później jednak wróciły ze zdwojoną siłą. To typowe dla koronawirusa. Podobny przebieg choroby opisywała m.in. dziennikarka Dorota Gardias.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.