Jeśli wykonujesz ten zawód, możesz spodziewać się wezwania do wojska. Generał objaśnia szczegóły

Wojna w Ukrainie budzi obawy wśród sąsiednich państw, w tym Polski. Rosnące napięcia powodują, że do wojska ściągani są rezerwiści, celem nadania im tzw. przydziału mobilizacyjnego. Pierwsze wezwania do służby wojskowej kierowane są do kluczowych dla armii specjalistów z sektora IT, w tym programistów i operatorów dronów, ale nie tylko. W rozmowie z "Faktem" generał Mieczysław Gocuł objaśnia owe doniesienia.

Wojsko Polskie Pierwsze wezwania do służby wojskowej kierowane są do kluczowych dla armii specjalistów z sektora IT, w tym programistów i operatorów dronów
Źródło zdjęć: © Flickr
Paulina Antoniak

Programiści i operatorzy dronów mogą zostać wezwani do wojskowych centrów rekrutacyjnych, by otrzymać przydział mobilizacyjny. Nadaje się go w czasie pokoju do sprawowania określonej funkcji na wypadek wybuchu konfliktu zbrojnego.

Jak stanowią przepisy: "Nadanie przydziału mobilizacyjnego oraz pracowniczego przydziału mobilizacyjnego następuje w formie karty mobilizacyjnej. Osoba, której nadano przydział mobilizacyjny lub pracowniczy przydział mobilizacyjny, jest obowiązana przyjąć kartę mobilizacyjną. Karta mobilizacyjna - to dokument potwierdzający nadanie w czasie pokoju, na określone w etacie jednostki wojskowej stanowiska służbowego (pracownicze) lub do pełnienia określonej funkcji: przydziału mobilizacyjnego – żołnierzowi rezerwy (z paskiem czerwonym lub zielonym), pracowniczego przydziału mobilizacyjnego – pracownikowi wojska lub osobie niebędącej pracownikiem wojska (z paskiem niebieskim".

Trzeba podkreślić, że stawiennictwo w wojskowym centrum rekrutacji zajmuje zwykle 1 dzień. Niektórzy mogą się jednak spodziewać również wezwania do udziału w ćwiczeniach wojskowych, które mogą potrwać od 2 do 30 dni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ukraińcy upublicznili dane zdrajcy. "Zdrajców należy potępiać, piętnować"

Co istotne, nie tylko osoby z branży technologicznej są mobilizowane do udziału w ćwiczeniach wojskowych, ale również te z sektorów medycznego, weterynaryjnego, morskiego i lotniczego. W tym roku Wojsko Polskie zamierza wysłać wezwania do kilku tysięcy takich osób.

Owe doniesienia budzą duże emocje. "Fakt" zapytał o sprawę gen. Mieczysława Gocuła. Zdaniem wojskowego nie ma takiej listy, według której wspomniani specjaliści mieliby być mobilizowani w pierwszej kolejności.

Taka kolejność nie jest możliwa. Domniemywam, że dowództwo komponentu obrony prawdopodobnie ma w tym czasie możliwości rozwijania przedsięwzięć i postanowiło przeszkolić ludzi z tego obszaru. Proszę nie spodziewać się, że rusza powszechna mobilizacja i taka jest kolejność w systemie dowodzenia — podkreślił generał w rozmowie z "Faktem".

Wojskowy objaśnił, że takie procedury są stosowane na całym świecie. — Jeżeli chodzi o reagowanie kryzysowe to w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa państwa, kryzysu — to nie jest powszechną wiedzą, ale też nie jest tajemnicą, że w pierwszej kolejności wzmacniamy komórki wywiadowcze i rozpoznawcze, więc kolejność nie jest taka, by wzywani jako pierwsi byli specjaliści — wytłumaczył wojskowy.

- Zakładam, że jest możliwość i potrzeba, są wolne moce przerobowe w dowództwie komponentu od "cyber" i oni postanowili ściągnąć ekspertów, przeszkolić, zapoznać. Standardowe szkolenie ludzi, którzy są do tego przygotowani - dodał.

Generał studzi emocje w związku z doniesieniami. - Różne rezerwy, od szeregowych poprzez wszystkie różne specjalności, jakie na rynku pracy istnieją, a z punktu widzenia wojska są w posiadaniu — podsumował były szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w rozmowie z "Faktem".

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę